Więc zacznę od tego co to jest wiara. Według Google, wiara – to nadawanie dużego prawdopodobieństwa, prawdziwości twierdzeniu w warunkach braku wystarczającej wiedzy. Czyli prostymi słowami to zaufanie, które polega na tym, że nie ma dowodów. Moim zdaniem każdy ma wiarę, ale traktuje ją inaczej. Mnóstwo ludzi twierdzi, że mają wiarę, ale są też tacy, którzy mówią na siebie, że oni osoby nie wierzący. Myślę, że to nie jest tak, ponieważ oni wierzą, że pojawiły się same. Szanuję ich zdanie i nie mam zamiaru wchodzić w spór, dlatego że każdy ma prawo do własnej opinii.

Hmm, pomyślimy sobie. Wszystko pojawiło się same? To ma oznaczać, że Bóg nie istnieje. Ale kiedy idziemy po lesie i widzimy dom, to nie zaczynamy myśleć, że on sam się rozwinął. Jest logicznym, że ktoś go zbudował. Tak samo z ludźmi, ziemią, światem. Musiał być twórca wszystkiego.

Ale także wiele osób wierze w Boga. Każda wiara daje coś w życiu. Co? Daje spokój ducha, pomaga mieć jakąś równowagę w życiu, chroni w jakimś sensie, ostrzega przed błędami.

W co jeszcze wierzymy? Prawie wszyscy myśleli co dzieje się po śmierci. Każda religia mówi inaczej.  Większość wierze, że jest życie po śmierci – w zależności od uczynków, człowiek idzie do nieba w raj, lub pod ziemią w piekli. Mniejsza część uważa, że istnieje taka rzecz, jak reinkarnacja. To skomplikowane słówko oznacza, że po śmierci człowiek  nadal żyje, ale już w innej postaci. Czyli zmarła osoba pojawia się znowu na świecie przez dziecko, które urodzi się w najbliższej przyszłości w swojej rodzinie. Albo dusza przenosi się do zwierzęta. Jeszcze inni mówią, że po śmierci człowiek już nie istnieje, i dla nich niema żadnej przyszłości. I to tylko moja wiedza, a takich domysłów jest bardzo dużo po całym świecie. Czemu domysłów? Ponieważ nikt nie wie na 100% co będzie w przyszłości, my możemy tylko zgadywać.

Więc każdy wierzy w to ,co pasuje do niego, co narzucili rodzice, albo mają podejście do wiary z naukowego punktu widzenia. Ale potrzebujemy tego… Wiara daje sens życiu.

Olga Melnyk