W minioną sobotę, czyli 14 października 2017 roku odbyły się Mistrzostwa Europy w karate kyokshin w Rzeszowie. W zawodach wzięło udział 430 zawodników z 14 europejskich państw.
Były to moje kolejne zawody na tak wysokim poziomie, jednak te okazały się być wyjątkowe. Startowałam w kategorii 14-15 lat -55 kg. Pierwszą walkę stoczyłam z Ukrainką, a drugą z Białorusinką. Obie walki nie należały do najłatwiejszych, ale zdaniem sędziów, to ja wygrałam.
Dzięki temu wywalczyłam złoty medal i zostałam Mistrzynią Europy. Jest to moje największe osiągnięcie w ciągu 6,5 letniego trenowania karate. Pomimo początkowego problemu z dojazdem do Rzeszowa, wszystko poszło po jak najlepszej myśli. Oprócz mnie z klubu startowały jeszcze 3 osoby, każda z nich również zdobyła puchary. W rezultacie przywieźliśmy złoto, srebro oraz dwa brązy. Dla nas wszystkich była to wielka radość.
Były to zawody o naprawdę wysokiej randze. Wzięcie udziału w tak dużej i prestiżowej imprezie to już jest sukces, a wygranie to spełnienie marzeń. Na takich zawodach oprócz doświadczenia i ducha walki liczy się także wsparcie najbliższych. O wiele lepiej walczy się z myślą, że ktoś trzyma za ciebie kciuki, wierzy w ciebie i w twoje możliwości.
Mam nadzieję, że nie będzie to moje ostatnie tak duże osiągnięcie. Liczę na to, że moją ciężką pracę będzie widać na kolejnych zawodach.
,, Marzenia się spełniają,
ale nigdy tym,
którzy tylko marzą.’’
Komentarze ( )