Mówi się, że jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów. W internecie to stwierdzenie nabiera dodatkowej wartości, bo dobra fotografia jest warta więcej niż najlepszy nawet tytuł, czy nagłówek artykułu. To właśnie zdjęcia ściągają na siebie wzrok internautów. Praca w portalach informacyjnych nauczyła mnie, że tematy bez zdjęć się po prostu nie „klikają”, dlatego takich tematów w profesjonalnych portalach już prawie nie ma. Skąd wziąć darmowe zdjęcia do wykorzystania w blogu, czy na stronie internetowej?
Do nawet najlepszego tekstu powinno się dodać związaną z nim mniej lub bardziej, fotografię. To na szczęście młodym dziennikarzom przychodzi łatwo. Zdjęcia, czy rysunki często jednak kopiujecie, pożyczacie bez wiedzy autora, a często nawet znajdujących się na nich osób, a tego robić nie wolno. Czasem, działając w dobrej wierze, podpisujecie zdjęcia „fot. google.com”, albo „zdjęcie z zasobów internetu” lub wskazujecie adres strony z której pobraliście zdjęcie. To absolutnie nie wystarczy i może narazić nas wszystkich na kary finansowe!
Podczas Waszej pracy w YoungFace.TV musicie pamiętać, żeby zdjęcia (a także muzyka, którą podkładacie pod filmy, ale o tym w przyszłości) pochodziły z legalnych źródeł. Zdjęcie można zrobić samemu, kupić, albo dostać za darmo od osób, które udostępniły je na licencji Creative Commons. W tych warsztatach pomijam kwestię kupowania zdjęć. Na to przyjdzie jeszcze czas podczas Waszej pracy w profesjonalnych redakcjach.
Zdjęcia własne:
Najlepszą, choć oczywiście nie jedyną możliwością, jest ozdobienie artykułu własnymi zdjęciami. Nikt lepiej nie odda tego co macie na myśli niż Wy sami. Oczywiście nie każdy z Was będzie miał czas na zrobienie dobrego zdjęcia. Nie każdy z Waszych tematów będziecie potrafili zilustrować. Kwestię sprzętu pomijam, bo w naszych czasach na potrzeby portali internetowych zdjęcia możecie zrobić nawet zwykłą komórką, a w razie potrzeby lekko je obrobić.
Jak przygotować zdjęcie do YoungFace.TV? Pamiętajcie, że w większości miejsc w portalu zdjęcie wyświetla się poziomo. Spróbujcie więc skadrować swoje zdjęcie do formatu 16:9, żeby mieć pewność, że wyświetli się tak jak chcecie. Inaczej zajmie się nim nasz „automat” i sam pokaże prawdopodobnie środek Waszej pracy, co niekoniecznie zawsze skończy się ładnie.
Zdjęcia pionowe, których nie chcecie kadrować, wyświetlą się w YoungFace.TV w całości dopiero po kliknięciu. Dlatego jeśli dodajecie kilka zdjęć np. tworząc fotorelację, czy galerię i chcecie, żeby jej zajawka, która wyświetli się na Waszym szkolnym portalu wyglądała ładnie, wybierzcie na zdjęcie na pierwszej pozycji fotografię poziomą.
Jeszcze jedna uwaga: na potrzeby internetu dodawane zdjęcia nie muszą (a nawet nie powinny) być dodawane w maksymalnej jakości i „ważyć” np. po 4-5 megabajtów. Darmowe programy do obróbki zdjęć pozwalają zmniejszyć rozmiar zdjęcia do np. 300 kilobajtów zachowując odpowiednią dla internetu jakość.
Banki zdjęć:
Jeśli nie dysponujecie własnym zdjęciem, mimo wszystko spróbujcie ozdobić Wasz tekst. Istnieje wiele banków darmowych zdjęć, tzw. stocków, z których możecie pobierać zupełnie legalnie zdjęcia za darmo. Należy jednak sprawdzać w każdym przypadku, czy dane zdjęcie może być w ten sposób wykorzystane. Podpowiem Wam jak to zrobić w przypadku serwisu pixabay.com.
Z serwisu można korzystać nawet bez zakładania konta. Możecie wtedy pobierać udostępnione zdjęcia w rozmiarze 640 x 426, które na potrzeby portali internetowych w zupełności wystarczą. Zdjęcia wyszukujecie z poziomu strony głównej.
Klikacie w zdjęcie, które Was interesuje.
Bez rejestracji możecie pobrać zdjęcie o rozdzielczości do 640×426 pikseli. Lepszej jakości zdjęcia dostępne są po rejestracji w serwisie. Oczywiście należy pamiętać o podpisaniu autora np. (fot. pixabay.com/ autor zdjęcia).
Podobnie działają też inne banki darmowych zdjęć, a nawet Wikipedia, której część zasobów również udostępniona jest na licencji Creative Commons.
Za każdym razem należy jednak sprawdzić czy autor wyraził zgodę na wykorzystanie jego pracy. Wykorzystanie zdjęcia niezgodnie z wolą autora może narazić nas na surowe kary których wysokość może sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od sposobu naruszenia, wielkości serwisu, ilości skradzionych w ten sposób zdjęć itd. Pamiętajcie, że obecnie autorzy dysponują narzędziami, które automatycznie wyszykują w internecie tego typu naruszenia, nawet w serwisach działających na drugim końcu świata. Pamiętajcie też, że zgodnie z regulaminem YoungFace.TV deklarujecie, że posiadacie prawa do wykorzystywanych w Waszych pracach treści, dlatego w przypadku nielegalnego wykorzystania czyjeś pracy będziecie za to bezpośrednio odpowiadać.
Na podobnych zasadach, udostępniane mogą być także Wasze prace. Jeśli zdecydujecie się udostępnić je innym na licencji Creative Commons, któregoś dnia będą miały one szansę ozdobić inne publikacje w mediach na całym świecie – liczę na to!
Trzymam kciuki za Waszą kreatywność, a na dodatek jestem teraz spokojniejszy o poszanowanie praw otaczających nas zewsząd twórców :)
Bartosz Pawłowski
