Oczywiście nie możesz liczyć na to, że wszystko „spadnie ci z nieba”. Możesz jednak użyć swojej determinacji, aby znaleźć sposób na pozbycie się nudy. Oto kilka moich pomysłów.

1. Wyjazd pod namiot
Idealnie byłoby oczywiście wyjechać w góry albo nad morze. Ale skoro nie dysponujesz sporą gotówką lub nie możesz wziąć urlopu w pracy, to – zamiast skupiać się na tym, co „można by zrobić, gdyby…”, zacznij myśleć o możliwościach. Wśród nich jest na przykład wyjazd pod namiot
Oczywiście najpierw musisz ustalić pewne szczegóły takie jak wybór dobrego miejsca. Niech nie znajduje się ono zbyt daleko od domu – dalekie trasy też kosztują. A blisko położone miejsce ma jeszcze dodatkowy plus. Otóż na wyjazd na pobliskie pole namiotowe ze znajomymi z pewnością znacznie prędzej zgodzą się rodzice.
Pamiętaj, by oszczędzić tyle, ile to tylko możliwe. Pożycz namiot od kogoś z rodziny oraz poproś rodziców o przygotowanie „wyprawki”, czyli chociażby jedzenia. Wtedy z pewnością się zgodzą i spędzisz kilka przyjemnych dni z przyjaciółmi. Taki wyjazd to naprawdę świetna sprawa, chociażby ze względu na fakt, że nie musisz siedzieć w domu!

2. Pojechać „gdzieś”.
Tam, gdzie poniosą cię oczy. Najlepiej zrobić to rowerem w piękną pogodę, najlepiej z przyjacielem albo rodzeństwem. Po prostu jedźcie tam, gdzie macie ochotę i tak długo, aż zabraknie wam sił. Po drodze może przytrafia wam się ciekawe przygody.

3. Poznaj nowe smaki
Nie ograniczaj się. Każdego dnia możesz próbować nowych smaków lodów czy tropikalnych owoców, których nigdy nie jadłeś. Świetnym pomysłem jest też gotowanie nowych potraw czy zakręconych ciast. Albo zupełnie inaczej może zapiszesz się na lekcje obcego języka, który od zawsze Ci się podobał. Czemu nie?!
Wszystkie te propozycje możesz wykorzystać, więc działaj! Ale pamiętaj, że choć ciekawie spędzone wakacje są ważne, to jednak nie zapominaj o bezpieczeństwie, które jest tak samo ważne.

Alicja Nowacka