Znalazłam trochę zdjęć w internecie, które zrobiono na chwilę przed śmiercią obecnych na nich osób.

Niektóre wzięłam prosto z grafiki google. Inne z opisem zapożyczyłam z Demotywatorów.

Sam fakt, że już za chwilę może nas czekać śmierć lub inna tragedia sprawia, że czuję się nieswojo. Niektórzy z ludzi na zdjęciach nawet nie podejrzewali co ich czeka. A ja patrząc na niektóre z nich, sama też się tego nie spodziewałam.

Ja się boje. A wy? Tego napięcia, które wywołują te przykłady.

Nie znam się na matematyce, ale wiem, że na świecie w każdej minucie ktoś właśnie umiera – i wcale mnie to nie uspakaja.

To nie tak, że boję się śmierci lub chce, żeby inni bali się o swoje życie. Jedyne co tu pokazuję to nieprzewidywalność losu oraz nauka płynąca z tego faktu. Jeśli śmierć faktycznie jest tak blisko, to nie ma sensu marnować cennych chwil istnienia na strach i smutek. To się nie opłaca.

Biorąc to wszystko pod uwagę uczymy się jednej rzeczy. Życia każdą chwilą. By być przygotowanym na przyjęcie każdej przeciwności losu z szerokim uśmiechem na twarzy oraz poczuciem, że zrobiłeś wszystko na czym ci zależało.