Tegoroczne wakacje już za nami, więc nam uczniom pozostają tylko wspomnienia. W to lato odwiedziłam Toruń – miasto, które na długo pozostanie w mojej pamięci nie tylko ze względu na powszechnie znane atrakcje.
Toruń leży w województwie kujawsko-pomorskim. Jest jednym z najstarszych miast w Polsce. To miejsce urodzenia Mikołaja Kopernika. Toruński Stary Rynek został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w 1997r.
Myśląc o Toruniu w głowie pojawia mi się postać Mikołaja Kopernika i Uniwersytet jego imienia oraz pierniki. Jednak miasto to słynie z wielu innych atrakcji. Stare i Nowe Miasto, Planetarium, Dom Kopernika, Fontanna Cosmopolis, Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy, Krzywa Wieża, ruiny Zamku Krzyżackiego. To miejsca, które są warte obejrzenia. Dopełnieniem tego jest przepiękna architektura kamienic.
Spacerując po Starym Mieście możemy zobaczyć Piernikową Aleję Gwiazd. Jest to odlew podpisu znanych osób związanych z Toruniem (np. Grażyna Szapołowska, Małgorzata Kożuchowska, Bogusław Linda, Janina Ochojska).
Moją uwagę najbardziej skupiła Hala sportowo-widowiskowa w której odbył się XIII Memoriał im. Huberta Jerzego Wagnera. Czyli miejsce dla którego przyjechałam. Jest to siatkarski męski turniej towarzyski między czterema reprezentacjami różnych krajów w tym Polski. Na cześć zmarłego trenera reprezentacji, który zdobył z nimi złoto Mistrzostw Świata w Meksyku w 1974r. Rozgrywany jest zawsze latem ok. 2 tygodnie przed największą siatkarską imprezą roku. Ma na celu sprawdzenie formy zawodników oraz propagowanie siatkówki. Pierwszy turniej odbył się 2003r Polska przez 13 lat zdobyła 12 krążków w tym 6 złotych, 4 srebrne i 2 brązowe.
Pod koniec sierpnia (22-24) Toruń stał się siatkarskim miastem. Przyjechały reprezentacje z Francji, Iranu, Japonii i Polski. Przed meczem można było zwiedzić „siatkarskie muzeum” z koszulkami zawodników, Pucharem Mistrzostw Świata 2014, medale, piłki. Polscy siatkarze znów pokazali grę na wysokim (mistrzowskim) poziomie. Pokonując wszystkie drużyny i z kompletem punktów wygrali cały turniej. Na podium znaleźli się też Japończycy i Francuzi. A na czwartym Irańczycy. Emocji jak przy każdym meczu było wiele. Zaskoczeniem kibiców było pojawienie się na trybunie pary młodej. Jak zawsze liczba miejsc w hali jest za mała na rzesze fanów. Dlatego przed halą utworzono strefę kibica z dużym telebimem.
Przez te 3 dni na rynku w Toruniu można było spotkać masę polskich kibiców w biało-czerwonych koszulkach. Był to wspaniały widok i od razu czuć było tę siatkarską atmosferę. Szczególną uwagę zwrócił pomnik Mikołaja Kopernika, który zamiast astrolabium trzymał piłkę siatkową MIKASĘ. Nie było chwili żeby nikt nie robił sobie z nim zdjęcia.
Przez ten weekendowy turniej władze Torunia pokazały, że nie słynie on tylko z nauki i pierników. Ale też z innych imprez. Można powiedzieć, że jest to miasto, które ciągle się rozwija i przyciąga turystów.
Komentarze ( )