“Nie mamy możliwości czynienia wszystkim dobra, ale mamy możliwość, by nikomu nie czynić zła.”
Tolerancja– Pojęcie tak proste, a jednak trudne. Pojęcie, którego znaczenie zna każdy… Czy aby na pewno?
Czasami zastanawiam się nad tym, czy ludzie zdają sobie sprawę z tego co mówią, co potwierdzają, z czym się zgadzają. Coraz częściej wypowiadamy się na temat spraw o których nie mamy pojęcia. A może nie mamy tej świadomości, że mówimy bzdury? Dlatego właśnie postanowiłam napisać, może nawet uświadomić czym jest tolerancja.
Cała filozofia polega na poszanowaniu innych poglądów, wierzeń, upodobań różniących się od naszych. Czemu przeszkadza nam to, że ktoś mówi w innym języku, ma inny kolor skóry czy jest różnej orientacji? Jesteśmy zbyt dumni, żeby przyjąć do wiadomości to, że ludzie się różnią? Jest wiele przykrych przypadków, w których brak tolerancji odgrywa główną rolę. Dlaczego tak się dzieje? Mamy zbyt nudne życie, zajmujemy się kimś innym, zamiast samym sobą? Jest to trudne do zrozumienia, jednak nikt nie obiecał nam, że będzie łatwo
To słowo jest rzucane na prawo i lewo, bez wcześniejszego namysłu. Myślimy, że jak powiemy jacy my nie jesteśmy, to ludzie w to uwierzą, ale musimy pamiętać o tym, że to czyny tworzą zdanie na swój temat, a nie słowa. Powiedzieć możemy wszystko, ale uczynić to już inna bajka.
Brak tolerancji jest wtedy, gdy skreślamy człowieka bez poznawania go. Kiedyś ktoś mądry powiedział „ nie oceniaj książki po okładce”, każdy rozumie, ale nie każdy się do tego stosuje. Jest wiele przykładów, kiedy to poznajemy osobę i z biegiem czasu dowiadujemy się, że jest np. gejem/lesbijką. I już wtedy nie ważne jest to, czy tolerowaliśmy dany przypadek, czy nie. Ważne jest to, że ta osoba ma cudowne wnętrze. Ludzi poznaje się z czasem, a nie na pierwszy rzut oka. Następnym razem pomyśl dwa razy, zanim użyjesz tego pojęcia. Bo tolerancja jest w sercu.