Kiedy i dlaczego zaczęłaś się interesować fotografią?
Interesowałam się fotografią właściwie od dziecka, lubiłam bawić się aparatami na kliszę. Przeszło mi to po tacie.
Co jest Twoją największą inspiracją?
Jeżeli chodzi o osoby, które mnie inspirują, to jest to Katarzyna Banaszek- mój ulubiony fotograf, jej zdjęcia dla mnie są cudowne. Jeżeli chodzi o rzecz nienamacalną, to raczej jest nią życie codzienne.
Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?
Największym osiągnięciem jest to, że ludziom podobają się moje prace. A poza tym, to moim sukcesem jest akceptacja na vogue.it.
Wiążesz swoją przyszłość z fotografią?
Chciałabym w przyszłości robić to, co w tym momencie, ale profesjonalnie. Chciałabym robić sesje, zdjęcia ślubne na większą skalę.
Co powiedziałabyś osobie, która dopiero zaczęła się interesować robieniem zdjęć?
Często przy początkach nauki fotografowania wydaje nam się, że zrobiliśmy zdjęcie najlepsze na świecie. Po kilku miesiącach, gdy znów na nie spojrzymy, nasze odczucia są zupełnie inne. Moja rada: nie myśl o sobie jak o najlepszym autorze zdjęć, jaki kiedykolwiek się urodził.
Chciałabyś dodać na koniec coś od siebie?
Tak, chciałabym podziękować, że moje prace są tak dobrze odbierane. Cieszę się, że komuś się to podoba.

Zachęcamy do śledzenia bloga Kasi, na którym umieszcza swoje sesje: alooneliness.blogspot.com/