Postapokaliptyczny świat, to temat, który wzbudza wiele emocji. Z jednej strony kojarzy nam się ze śmiercią, głodem i chorobami, z drugiej to powrót do czasów, gdy ludzie mogli polegać tylko na instynkcie i woli przetrwania. W rozmaitych filmach, grach i książkach o tej tematyce, możemy natknąć się na różne wizje świata po apokalipsie. Najbardziej znane wizje to wybuch bomby atomowej i epidemia zabójczego wirusa. Ale tak naprawdę jeśli chodzi o formę takiego świata, to właściwie nie ma ograniczeń. Co jednak sprawia, że taki świat nas fascynuje?
Na to pytanie trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. Jak już mówiłem, w postapokaliptycznym świecie, ludzie działają tylko na podstawie instynktu. Nam raczej trudno wyobrazić sobie życie bez internetu, telewizji czy ogrzewania. Może powodem jest właśnie ta naturalna chęć polowania, towarzysząca na każdym kroku niepewność i poczucie osamotnienia, gdy dookoła czyha niebezpieczeństwo.
W realnym świecie raczej nie musimy się martwić o zapasy jedzenia czy miejsce do spania. W postapokaliptycznym świecie raczej o to trudno, dlatego też ludzie starają się nie marnować tego co mają, ponieważ żyją oni w świecie gdzie butelka wody cenniejsza jest od złota. W takim świecie wszyscy starają się zachować to co jest niezbędne do przeżycia. Może to jeden z tych czynników, które powodują iż postapokaliptyczny świat tak nas fascynuje. Wokół tego całego przepychu i parcia na bycie znanym i poważanym, próbujemy znaleźć coś dzięki czemu nie będziemy musieli się tym martwić. W zniszczonym świecie, jedyne o co musimy się martwić to nasze życie.
Może to właśnie powoduje, że ten świat jest taki niesamowity. Gdy czujemy, że mamy coś co jest warte walki o przetrwanie.