,,Nic nie opisze tego, co dzieje się w naszych sercach, gdy tęsknota nas pochłania,,
Śmiertelne Marzenie
Pewnego dnia na świat przyszedł człowiek o imieniu Jeff. Chłopak od urodzenia miał wszystko czego potrzebował. Miał wspaniałą rodzinę, duży i bogaty dom oraz jednego najlepszego i nie zastąpionego przyjaciela Doriana. W skrócie Jeff był szczęśliwym człowiekiem.
Jako dzieci chłopcy złożyli pakt przyjaźni ,w którym obiecali sobie, że ich wspólnym marzeniem i celem będzie wzajemne życie bez końca. Chcieli znaleźć sposób na bycie nieśmiertelnym i spędzić resztę życia w swoim towarzystwie.
Parę lat później przyszły czasy wojny i już wtedy jako pełnoletni mężczyźni byli zobowiązani do walki za swoją ojczyznę. Wojna nie trwała długo i przebiegała pomyślnie dla ich kraju. W okresie jej trwania Jeff walczył przy boku Doriana. Starali się nie oddalać, ponieważ każdy z nich chciał pilnować tego drugiego. Byli dla siebie najważniejsi.
Gdy Jeff skończył z ostatnim przeciwnikiem to spojrzał się na Doriana, który zrobił to w tym samym czasie. Mężczyźni byli tak szczęśliwi, że na reszcie to wszystko się skończy, więc zaczęli iść w swoją stronę. Chcieli sobie pogratulować wygraną wojny, aż w pewnej chwili Jeff zauważył, że jest coś nie tak. Dorian zatrzymał się gwałtownie, po czym spojrzał się na swoje plecy. Po parunastu sekundach znów zwrócił wzrok na przyjaciela, lecz jego wzrok był pusty.
Jeff podbiegł i chwycił przyjaciela w ostatniej chwili. Dopiero po chwili zauważył wbitą strzałę w jego plecy. W tym momencie świat ucichł, a oczy mężczyzny zaszły szarą, mokrą mgłą. Nigdy wcześniej Jeff nie czuł się tak źle, pusto, samotnie oraz bezsilnie. Był zły na cały świat.
Ostatni wypowiedzianym zdaniem, a raczej prośbą przez Doriana było ,,walcz o nasze marzenie,,. Po tych słowach mężczyzna zamknął oczy z lekkim uśmiechem i odszedł.
Śmierć Doriana tak wstrząsnęła Jeffem, że przestał interesować się wszystkim poza szukaniem odpowiedzi na pytanie ,,jak stać się nieśmiertelnym,,. Uważał, że to jest jego obowiązek. Musiał to zrobić dla przyjaciela, ponieważ On by tego chciał.
Po paru latach starań zdobycia odpowiedzi na to pytanie, Jeffowi dalej nie udało się zdobyć odpowiedzi. Jego życie zamieniło się w rutynę. Mężczyzna był już tak zmęczony tym wszystkim, że postanowił spędzić resztę życia w dawnym miejscu spotkań jego z Dorianem. Chodził codziennie pod wierzbę na wzgórze. Potrafił spędzić tam nawet noc. Mężczyzna czuł się bardzo samotny. Nawet rodzina, która była ciągle z nim, nie wypełniła pustki po stracie najlepszego przyjaciela. Jeff czuł, że to już dobiega końca, nareszcie będzie mógł spotkać się z Dorianem.
Jednakże pewnego dnia do wioski przybyła pewna wróżka, która już wcześniej słyszała plotki na temat Jeffa. Natychmiast poszła do niego i zaoferowała pewien układ. Brzmiał on mianowicie tak, że mężczyzna będzie nie śmiertelny do momentu w którym sam nie zechce odebrać sobie życia. Nikt ani nic innego nie mogło Go zabić po za samym sobą. Nie zwlekając Jeff zgodził się na to. Wewnętrzny spokój mężczyzny za wykonanie prośby przyjaciela pojawił się, lecz nie na długo.
Mijały kolejne długie przepełnione tęsknotą lata. Jeff był światkiem jak jego cała rodzina znika w ciemną otchłań z której powrotu nie ma. Mężczyzna czuł się coraz gorzej i gorzej. Doszedł do momentu, że nie Miał nikogo. Aż w końcu tego jednego pięknego dnia postanowił to zrobić.
A więc, pewnego dnia człowiek o imieniu Jeff wziął do ręki sznur i wykonał ostatnią czynność w swoim długim, pełnym cierpienia życiu.
Człowiek samotny nigdy nie będzie szczęśliwy. Do szczęścia niepotrzebne są pieniądze czy przeróżne inne bogactwa ziemi. Do szczęścia potrzebna jest osoba, która kocha nas całym sercem, tak samo jak my ją.