Można się przyzwyczaić, że kolejne gry wchodzące na rynek bogacą słownik głównie dzięki nowym słowom, których znaczenie trzeba poznać, by móc grać. Były już resp, lurować znane z gier typu mmorpg. Counter-Strike: Global Offensive (CS:GO) to wieloosobowa gra komputerowa z gatunku first-person shooter, stworzona oraz wydana przez studia Valve Corporation i Hidden Path Entertainment. Jest niezwykle popularna, również dzięki mistrzostwom Intel Extreme Masters. Nie należy się więc dziwić, że gracze upowszechniają wykorzystywane w grze słowa, które powoli wchodzą do komunikatów codziennych.
Skiny, czyli zmienny wygląd danego elementu, w tytułowej grze rosną na wartości np. taki dragon lore w stanie fabrycznie nowy lub jako pamiątka kosztuje 1.055.24 euro lub tańszy karambit gradient w stanie fabrycznie nowy stattrak kosztuje 278.23 euro. Okazuje się, że na cenę skina wpływa nie tylko rzadkość i stan, ale też patern czyli wzór. Czy to nie jest przesada wydawać tyle pieniędzy za wirtualne przedmioty? Jak ważne jest posiadanie tych itemów świadczy fakt, że w grze dochodziło często do kradzieży tzw. scamów, którzy nawet trafiają do więzienia.
Jeżeli kiedykolwiek mieliście do czynienia z jakąkolwiek wersją tej gry, to poczujecie się jak w domu. Sedno zabawy to starcie dwóch drużyn (terrorystów i antyterrorystów), których celem jest zdetonowanie/rozbrojenie bomby albo przypilnowanie/uratowanie zakładników. Każda runda tradycyjnie zaczyna się od zakupów sprzętu (broń, granaty, itd.) za zgromadzone w poprzednim starciu pieniądze.
Początkowo niemiłą niespodzianką okazał się fakt, że we wspomnianych, klasycznych trybach gry nie pojawiła się żadna nowa mapa. Starcia prowadzić będziemy na znanych od lat planszach: Dust 1/2, Nuke, Aztec, Office, Italy, Train i Inferno. Każda z nich przeszła lifting graficzny, a niektóre zostały również odrobinę przeprojektowane. Brak jakichkolwiek nowości został szybko przesłonięty tym, że wspomniane miejscówki są wciąż jednymi z najlepszych. Rozgrywanie dziesiątek meczów w tej samej scenerii nie męczy w ogóle.
Nie oznacza to, że obyło się bez żadnych usprawnień poza samą rozgrywką. Najistotniejszym z nich okazała się w moim przypadku funkcja automatycznego znajdywania meczów. To oczywiste w dzisiejszych czasach rozwiązanie oszczędziło mi znienawidzonego w przypadku Counter-Strike’a 1.6 manualnego przeglądania serwerów (choć taka opcja wciąż istnieje). Istnieje taki czarny stereotyp, że niby ludzie stają się agresywni pod wpływem tej gry, ale według mnie to bzdury, bo zależy to wyłącznie od ludzkiej psychiki i jest to sprawa indywidualna. W podobny sposób można również interpretować nóż, którzy przecież nierzadko służy do zadawania ran. Nie oznacza to jednak, że to nóż jest winny, a człowiek, który go użył.