Gdy 13 września Anno Domini 2014 dnia nowiu księżycowego, powstałem z łoża, uwagę moją zwrócił szczęk broni dobiegający z Psiej Polany i dużo głośniejsze nawoływania kupców niż każdego zwykłego dnia. Udałem się więc w tym kierunku, po drodze mijając mieszczan, żaków z okolicznych akademii, przedstawicieli cechów i kupców z dalekich krain. „Ludzie, ludzie! Oto wielki jarmark rozpoczął się na Psiej Polanie! Śpieszcie na miejsce, jeśli prawdziwe cuda zobaczyć pragniecie!” – wołali na placu. „A więc to tak.”- pomyślałem i ruszyłem dalej. To co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania! Turniej rycerski, na który zjechali najszlachetniejsi rycerze, piękne białogłowy kibicujące tym najprzystojniejszym. Ale nie tylko! Stali tam również kupcy sprzedający przyprawy ze Wschodu, nasi bracia Litwini ze swoim chlebem oraz kat, który karał ludzi, ośmielających się sprzeciwić Bogu! Nie zabrakło również sprzedawców, których towary sprowadzone z dalekich Chin były jednak na ogół kiepskie i szybko się psuły oraz wytwórców mocnych trunków. Wszystkich przybyszów powitali rajcowie naszego grodu.

Lecz co to!? Na rozbawionych ludzi napadli znienacka Czesi, z zamiarem zajęcia miasta! Mieli nawet ciężkie armaty. Na szczęście chwaccy rycerze poradzili sobie z tym zagrożeniem! Chwała bohaterom!

Właśnie tak mogła poczuć się osoba, która odwiedziła Bytomski Jarmark Średniowieczny mający miejsce 13 i 14 września, upamiętniający 760 – lecie lokacji Bytomia.