Heidi – niezwykła dziewczynka ze szwajcarskich Alp
Kiedy mam wolną chwilę siadam wygodnie w fotelu, biorę książkę i czytam. Przenoszę się do krainy wyobraźni, żeby tam poznawać moich literackich przyjaciół i razem z nimi przeżywać niesamowite przygody w odległych krainach. Czasem mogę je znaleźć błądząc palcem po mapie, a czasem poznaję je tylko dzięki fantazji autorów, ponieważ są całkowicie zmyślone, choć to wcale mi w niczym nie przeszkadza.