23 maja 2015 roku Doda w miejscowości Sulechów zabrała swoich fanów i mieszkańców miasta na rejs statkiem. Zrobiła tam ogromne show: tańczyła na rurze, wykonywała wraz ze swoimi tancerzami skomplikowane choreografie, jeździła na motorze, przearanżowała wiele swoich piosenek na nowe burleskowe wersje. Doda podczas koncertu trafiła też za kratki, jednak szybko stamtąd uciekła. Piosenkarka niosła też pewne przesłanie. Zwróciła uwagę na problemy dzisiejszego świata, na pogoń za dobrami materialnymi, na ludzi, którzy stracili poczucie prawdziwych wartości. Dla tych wszystkich, którzy ucierpieli przez ich działanie zaśpiewała w wzruszającym aranżu utwór “Znak Pokoju”.