To uczucie, gdy wiemy, że mamy kogoś kto z nami porozmawia, pomoże i będzie na nas czekał niezależnie od wszystkiego… Jest takie piękne, niestety niedostępne dla wszystkich…
Kiedy wiemy, że przyjaźń jest prawdziwa? Nie ma na to konkretnych kryteriów. To się po prostu wie. I czuje.
Mieć prawdziwego przyjaciela znaczy mieć bezcenny skarb, którego nikt nam nie odbierze. Z takim człowiekiem można zrobić wszystko i zaplanować jeszcze więcej. Skutki mogą by’ zarówno dobre jak i opłakane. Ale za to jak to wzmacnia więzi z tym wyjątkowym człowiekiem!
Każdy z nas troszczy się o bliskie sobie osoby inaczej. I okazuje to na różne sposoby. Nawet takie, których niewtajemniczony obserwator nie byłby w stanie dobrze zrozumieć.
Dla mnie każda przyjaźń, dopóki jest prawdziwa, staje się najpiękniejszym ze wszystkich skarbów, którego wartość nigdy nie zmaleje.
Jak wiele osób zasługuje na miano prawdziwego przyjaciela? I czy pasuje ono do nas…?