Skutki wichury to połamane drzewa i uszkodzone auta, a także tysiące ludzi bez prądu oraz zatrzymane w porcie promy. Przejście nad krajem orkanu “Barbara” sprawiło, że ostatnia noc okazała się dla strażaków wyjątkowo pracowita. Od poniedziałku 26 grudnia do wtorkowego poranka 27 grudnia straż pożarna interweniowała 1100 razy w związku z wichurami, które najwięcej kłopotów sprawiły w woj. zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim. Spadające ,połamane gałęzie i elementy konstrukcyjne zablokowały drogi, uszkodziły dachy samochodów i domów.  Wiatr zerwał także linie energetyczne i uszkodził stacje transformatorowe. Z powodu silnego wiatru bez prądu jest 97 tysięcy odbiorców. Wiatr będzie wiać w porywach do 60-80 km/h, a na wybrzeżu do 120 km/h przez cały wtorek, będzie też padał deszcz i deszcz ze śniegiem. W ciągu dnia temperatura nie przekroczy 7 stopni Celsjusza. Na Bałtyku panuje sztorm (11 stopni w skali Beauforta).