W ubiegłym roku szkolnym pracowaliśmy w projekcie “Zostań wolontariuszem”. Bardzo mi się to podobało. Robiliśmy wiele ciekawych rzeczy. Miedzy innymi poznałam wychowanków ośrodka. Dlatego w tym roku też zgłosiłam się do pracy w wolontariacie. Rozpoczęliśmy ją od wyjazdu do ośrodka. W tamtym roku jechałam trochę niepewna, bo byłam pierwszy raz. W tym roku już nie bałam się i nie mogłam doczekać się, kiedy znów pojedziemy na wspólne zajęcia z tymi dziećmi.
Dnia 25 października wybraliśmy się na wyjazd do Zuzeli. Na ten wyjazd jechały tylko te osoby, które należą do wolontariatu. Mieliśmy tylko pierwszą lekcję. Ruszyliśmy w drogę. Gdy zajechaliśmy do Zuzeli ,dzieci przywitały nas radosnym uśmiechem. To było niesamowite, jak cieszyły się na nas przyjazd. Pani poprowadziła nas do szatni ,żeby się rozebrać. Poszliśmy na ich salę i dzieliliśmy się na grupy. Każda ich klasa jest podzielona wiekowo. Klasy występowały i wtedy każdy zgłaszał się do danej grupy. We wszystkich tych grupach było po cztery osoby z wolontariatu. Gdy zostaliśmy podzieleni na grupy, poszliśmy do sali, w której uczyła się dana klasa. Pani pokazywała nam, w jaki sposób nauczyciele porozumiewają się z uczniami. Na pamiątkę malowaliśmy swoją dłoń farbą i odciskaliśmy na kartce. Powiesili sobie te prace w swojej klasie jako pamiątki wspólnego spotkania. Pani Ewa pokazała nam gdzie śpią te dzieci. Następnie chodziliśmy po wszystkich klasach i patrzyliśmy, jak wyglądały zajęcia w różnych grupach wiekowych. Nawet załapaliśmy się na sok, który robiła najstarsza grupa. Był on z jabłek i marchewek bez cukru. Potem poszliśmy na poczęstunek. Po poczęstunku były wspólne zabawy integracyjne, podczas których tańczyliśmy wspólnie i bawiliśmy się w różne bajki. Niestety przyszedł czas na powrót. Bardzo mi się podobał ten wyjazd. Mam nadzieję, że będą jeszcze takie wyjazdy. Uczą nas innego spojrzenia na świat dzieci chorych. Po takich wspólnych spotkaniach mamy jeszcze większą ochotę na pomoc słabszym. Już nie możemy się doczekać wspólnego spotkania z okazji Mikołajek, tym razem w naszej szkole.