Pamiętajmy o bohaterach !
W latach 1944-1945 Radziecka Armia Czerwona kontynuowała zwycięski pochód ku sercu III Rzeszy, Berlinowi. Kiedy Sowieci wkraczali na ziemie polskie mówiono o ich “wyzwalaniu” spod niemieckiej okupacji” Było to jednak tylko złudne wrażenie. Naprawdę Polska nie uzyskała dzięki temu niepodległości, nasz kraj stał się państwem satelickim Związku Radzieckiego. Rząd stanowili ludzie podstawieni na stanowiska przez Moskwę. Uformowanie nowych ludowych władz oznaczało represję wobec zwolenników emigracyjnych władz z Londynu. Osoby, które nie mogły pogodzić się z losem ojczyzny emigrowali na Zachód, lub też zostawali w kraju i tworzyli tzw. “Drugą konspirację” wymierzoną właśnie przeciwko nowemu reżimowi. Członkowie organizacji “Wolność i Niezawisłość” byli zwalczani w nocnych obławach przez funkcjonariuszy UB, KBW i Radzieckiego NKWD, zostali skazywani na długoletnie wyroki lub na karę śmierci przez reżimowe sądy. Byli grzebani w nieoznakowanych mogiłach. Lokalizacja dużej części z nich do tej pory zostaje nieznana. Aby uczcić pamięć o bohaterach, którzy poświęcili swe niekiedy bardzo krótkie życie dla ojczyzny, pierwszego dnia marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy wyklętych. Jest to stosunkowe młode święto, zostało ustanowione w 2011 roku. Z tej okazji warto przypomnieć sylwetki niektórych z tych niezwykłe oddanych sprawie, prawdziwych patriotów.
Rotmistrz Witold Pilecki.
Urodzony 13 maja 1901 roku w Ołońcu w należącej do Rosji, Karelii. Od 1910 roku mieszkał wraz z rodziną w Wilnie gdzie dołączył w 1914 roku do zakazanego przez carat harcerstwa. W roku 1918 dzięki rozluźnieniu na froncie wraz z grupą starszych harcerzy przedostał się do odradzającej się Polski, gdzie zdał maturę 3 lata po zakończeniu wojny. W latach 1918-1921 służył w wojsku polskim.W jego szeregach brał udział w obronie Grodna i bitwie warszawskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej. Po wojnie przeszedł do rezerwy. W sierpniu 1939 roku, został zmobilizowany, walczył najpierw jako dowódca w szwadronie kawalerii dywizyjnej 19 Dywizji Piechoty Armii Prusy, a następnie w 41. Dywizji Piechoty. Pod jego dowództwem ułani zniszczyli 7 niemieckich czołgów oraz 2 nieuzbrojone samoloty. Pod koniec wojny obronnej jego oddział prowadził walki partyzanckie, został rozwiązany 17 października 1939 roku, a sam Pilecki przeszedł do konspiracji. Był jednym z współzałożycieli Tajnej Armii Polskiej, później walczył w podziemiu jako żołnierz Armii Krajowej. W 1940 dobrowolnie dostał się do obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau, gdzie organizował konspirację i pisał raporty o wydarzeniach, jakie miały w nim miejsce. Z obozu uciekł w kwietniu 1943 roku. Od tego czasu działał w III oddziale Kedywu Komendy Głównej AK. Walczył w powstaniu warszawskim, najpierw jako zwykły strzelec, następnie jako dowódca jednego z oddziałów w tzw. “Reducie Witolda”, czyli dawnej redakcji “Rzeczpospolitej”. Po wojnie wrócił do Warszawy, gdzie chciał odnowić konspiracyjne kontakty, okazało się jednak że większość zaufanych współpracowników nie żyje. Działał w organizacji “NIE” gdzie zajmował się raportami o aktualnej sytuacji politycznej w kraju, oraz kontaktami z oddziałami partyzanckimi. Spisywał także wspomnienie z KL Auschwitz. W maju 1947 roku został aresztowany, w areszcie był torturowany przez UB-eków, w ostatniej rozmowie ze swoją córką powiedział że przy torturach katów z UB, “Oświęcim to była igraszka”. Proces sądowy rozpoczął się 3 marca 1948 roku, rotmistrz został oskarżony min. o działanie szpiegowskie na rzecz rządu Londyńskiego, organizowanie składów broni, przygotowywanie zamachu na szefa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Kilka dni później został skazany na śmierć, wyrok wykonano 25 maja w więzieniu przy ulicy Rakowieckej w Warszawie. Witold Pilecki spoczywa w kwaterze na Łączce na Powązkach.
Danuta Siedzikówna, pseudonim “Inka”
Urodzona 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Córka Wacława Siedzika i Eugenii z Tymińskich. Ojciec leśniczy, został wywieziony przez Sowietów w ramach pierwszej części wywózki mieszkańców Kresów na Wschód. Ze Związku Radzieckiego przedostał się do nowo formowanej Armii pod dowództwem Władysława Andersa, zmarł on jednak w Teheranie w 1943 roku. W tym samym roku, za współpracę z polskim podziemiem, zamordowana w lesie pod Białymstokiem została matka Danuty Siedzikównej. Na przełomie 1943/44 roku wstąpiła wraz z siostrą Wiesławą do Armii Krajowej. Po przejściu frontu w 1945 roku została kancelistką w nadleśnictwie Hajnówka. Została aresztowana prez NKWD-UB za współpracę z podziemiem. Została jednak uwolniona z konwoju przez operujący na tym terenie patrol wileńskiej AK pod dowództwem AK Stanisława Wołoncieja “Konusa”. Także w jego oddziale zaczęła pełnić rolę sanitariuszki. Pod koniec 1945 roku została zaopatrzona w fałszywe dokumenty na nazwisko Danuta Obuchowicz, podjęła pracę w nadleśnictwie Miłomłyn. Wczesną wiosną 1946 roku nawiązała kontakt ze Zdzisławem Badochą “Żelaznym”, dowódcą jednego ze szwadronów w oddziale Zdzisława Szendzielarza “Łupaszki”. Po śmierci Badochy zabitego w obławie zorganizowaną przez UB została wysłana przez jego następcę, ppor. Olgierda Christę „Leszka” po zaopatrzenie medyczne do Gdańska. Tam 20 lipca1946 roku została aresztowana w lokalu konspiracyjnym, którego adres UB przechwyciło dzięki łączniczce “Łupaszki”, która poszła na współpracę z komunistami. W areszcie była wielokrotnie bita i poniżana, jednak odmówiła złożenia oskarżeń wobec żołnierzy wileńskiej brygady AK. Została skazana na śmierć 3 sierpnia 1946 roku, 25 dni później wraz z Feliksem Selmanowiczem “Zagończykiem” została zastrzelona. Według relacji przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami “Inki” było: Niech żyje Polska! Niech żyje „Łupaszko”!
Zygmunt Szendzielarz, pseudonim “Łupaszka”
Urodzony 12 marca 1910 roku w Stryju w od listopada 1931 roku do sierpnia 1932 był słuchaczem w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. W 1934 został mianowany przez Prezydenta RP na podporucznika w 1938 roku otrzymał kolejny na awans, na stopień porucznika. Brał udział w wojnie obronnej 1939 roku. Po zakończeniu działań zbrojnych w Polsce dołączył to tworzonych na terenie Wileńszczyzny oddziałów konspiracyjnych, gdzie otrzymał pseudonim “Łupaszka”. W 1943 roku został dowódcą tworzonej właściwie od nowa 5. wileńskiej brygady AK. W styczniu 1944 roku jego brygada wzięła udział w rozmowach z Niemcami na temat zaprzestania antyniemieckiej działalności, rozmowy zakończyły się fiaskiem i kilka dni później, gdy nastąpiła koncentracja całej brygady Hitlerowcy przystąpili do ataku. Wtedy właśnie objawił się niebywały talent dowódczy “Łupaszki”, jego oddział odparł najpierw dwukrotnie większe siły niemieckie, a po wycofaniu się także i oddziały sowieckie, które chciały rozbić oddział AK. W święta wielkanocne roku 1944 został aresztowany przez Niemców, jednak został on dość szybko zwolniony, co podobnie jak udział we wcześniejszych rozmowach z Niemcami, zostało wykorzystane później przez władze ludowe do przedstawiana Szendzielarza jako kolaboranta. Po ucieczce wraz ze swoim oddziałem brał udział w Akcji “Burza”. Po tych wydarzeniach rozwiązał swój oddział w sierpniu 1944 roku, by potem ponownie powołać go do życia w białostockim obwodzie AK. Od kwietnia 1945 roku, kiedy to nastąpiła koncentracja oddziału, “Łupaszka” prowadził akcje przeciwko oddziałom NKWD, Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Armii Czerwonej, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Ludowego Wojska Polskiego. Po wojnie otrzymał rozkaz rozformowania oddziału, jednak nie był to dla niego koniec konspiracyjnej działalności. Pojechał on do Gdańska gdzie rozpoczął pracę w propagandzie zrzeszenia “Wolność i Niezawisłość”. Nie trwało to jednak długo, 26 lutego 1946 roku wydano dekret o utworzeniu 6. Brygady Wileńskiej w oparciu o członków dawnej 5. Brygady Wileńskiej AK. Jego żołnierze działali głównie na pomorzu gdzie walczyli z żołnierzami LWP czy funkcjonariuszami UBP i MO. Po represjach jakie spotkały żołnierzy antykomunistycznego podziemia na Pomorzu, “Łupaszko” udał się na Podlasie. Na wiosnę 1947 roku ostatecznie rozwiązał swój oddział. Wyjechał on potem na Śląsk i osiadł wraz z rodziną w miejscowości “Królowa” gdzie chciał stworzyć dla swoich bliskich w miarę bezpieczne warunki do życia, jednak gdy Milicja zaczęła interesować się nowymi mieszkańcami wraz z żoną udał się do Zakopanego. Szendzielarz został aresztowany 30 czerwca 1948 roku w ramach “Akcji X” prowadzonej przez UBP. Został skazany na śmierć w 1950 roku wraz z kilkoma współpracownikami z Wileńskiej Komendy Głównej AK. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku. Miejsce pochówku Majora Szendzielarza nie jest znane.
Było Ich jeszcze wielu, postaciami, które warto wspomnieć są też choćby Niezłomny walczący w Radomiu i okolicach, Aleksander Młyński “Drągal” czy ostatni Żołnierz Wyklęty, który zginął z bronią w ręku Józef Franczak “Lalek”. Wszyscy z nich zginęli walcząc o lepsze jutro, niepodległość ojczyzny. Oskarżani na podstawie często sfabrykowanych dowodów, przez marionetkowe rządy PRL-u zostali skazani na zapomnienie. Jednak słuch o nich nie zaginął, więc pielęgnujmy pamięć o niezłomnych żołnierzach, którzy nigdy nie stracili wiary w Polskę.
Komentarze ( )