Oczy całego świata we wtorek 5 grudnia 2017 r. zwrócone były ku Monachium. Tradycyjnie i nieprzerwanie od 62 lat, punkt 20:45 na Allianz Arenie wybrzmiał pierwszy gwizdek w spotkaniu Bayern Monachium – Paris Saint-Germain. Wspólnie z ponad 70000 tysiącami kibiców z całej Europy odśpiewaliśmy hymn Ligi Mistrzów oraz usiedliśmy na krzesełkach, by już chwilę później zerwać się z nich gwałtownie i razem emocjonować się wydarzeniami dziejącymi się aktualnie na boisku.
Potwierdziły się słowa, iż piłka nożna łączy nas — ludzi. W ciągu kilkunastu godzin spotkałem osoby w różnym wieku, z różnych państw i kultur. Przed, w trakcie trwania meczu, jak i po spotkaniu odniosłem wrażenie, jakbyśmy wszyscy byli jedną wielką rodziną, znali się od lat i spotykali co najmniej raz w tygodniu.
Co ciekawe, dzięki piłce nożnej poznałem i jestem w stałym kontakcie z kibicami klubu z całej Europy, z którymi miałem przyjemność spotkać się po raz pierwszy w Monachium, pewne jest tylko, że nie było to nasze ostatnie spotkanie. Kwintesencją całego wyjazdu było niezwykle emocjonujące widowisko.
Gwiazdy światowe formatu oglądamy zazwyczaj za szklanego ekranu, jednak wówczas było zupełnie inaczej, można pokusić się o stwierdzenie, że tworzyliśmy całe to widowisko. Dobrych humorów nie ostudziła w nas nawet porażka przyjezdnych z Paryża (3:1), których razem z kilkoma tysiącami kibiców PSG mocno dopingowaliśmy, bowiem utrata punktów i tak pozwoliła nam zachować pierwsze miejsce w grupie B Ligi Mistrzów.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z meczu.
Komentarze (