Konwent Love jest jedną z najbardziej popularnych imprez masowych dla fanów mangi i anime. To jest świetne rozwiązanie dla par, ale w sumie i dla samotnych ludzi, którzy chcą zasmakować odrobinę romantyzmu w ten wyjątkowy dzień. Zapraszam na krótką relację z imprezy, która pomoże przybliżyć Wam magiczny świat tzw. “chińskich bajek” :-)
A zatem…
Wstałyśmy o 4 rano gotowe na czekającą nas zabawę. Nigdy bym nie pomyślała, że będę miała tyle energii o tak wczesnej godzinie. Ja i Agatka nie mogłyśmy się doczekać gdy wreszcie znajdziemy się we Wrocławiu, rozłożymy nasze śpiwory i zaczniemy robić pierwsze zdjęcia. Był tylko jeden mały szkopuł… a mianowicie podróż…
Podróż autobusem nie była w cale taka zła, tylko bardzo męcząca. Ja i Agatka w ogóle nie spałyśmy, bo cały czas rozmawiałyśmy na temat Konwentu. Nigdy nie zapomnę jak wjechałyśmy do Wrocławia… Pierwsze o czym pomyślałam to “Wow ile tu mostów!” Przejeżdżając przez miasto naliczyłyśmy 27 mostów!!!
Ale wracajmy do konwentu…
Kiedy dotarłyśmy do wrocławskiego dworca, ruszyłyśmy w drogę do budynku, gdzie cała impreza miała miejsce. Oczywiście, jak to kobiety, musiałyśmy się zgubić, ale spokojnie czytelniku, odnalazłyśmy dobrą drogę… Nie od razu, ale w końcu tak :-) Byłyśmy pewne, że dobrze idziemy dopiero wtedy, gdy zaczęłyśmy mijać tzw. “konwentowiczów”, czyli ludzi, po których widać, że fascynuje ich anime i manga. A spytasz się na pewno jak ich rozpoznać? Już Ci spiesze z odpowiedzią… Obiekt (czytaj “konwentowicz”) ma zawsze ubranie, fryzurę lub dodatek, który wyróżnia go z tłumu. To może być np. peruka w zwariowanym kolorze albo przypinki, a czasami mnóstwo przypinek.
Ale… Julka trzymaj się tematu!
Kiedy dostałyśmy wejściówki – akredytacje (dzięki YoungFace.TV oczywiście :-)) i wreszcie, po 4-godzinnej podróży autobusem, godzinnej pieszej wędrówce na miejsce, naszym oczom ukazali się bardzo kolorowi ludzie, byłyśmy mega szczęśliwe. Co chwile mijałyśmy grupki ludzi z napisami “free hugs” albo “zbieram na mangę”. Panele, na których byłyśmy były bardzo interesujące, a ludzie bardzo mili i pomocni. Każdy tam był uprzejmy i ciepły. Organizacja była na bardzo dobrym poziomie. Nie można było się tam nudzić. Polecam wszystkim fanom mangi i anime wybrać się na takie wydarzenie. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zapraszam do mojego vloga ze konwentu (patrz poniżej).
PS. Pierwszy raz spróbowałam bubble tea. Yummy, yummy… :-)
Portal YoungFace.TV jest patronem medialnym wydarzenia.
Komentarze ( )