Z pewnością już od kilku lat wczasy pod gruszą to już nie jest specjalność polska. A właściwie w ten popularny kiedyś sposób wypoczywa coraz mniej naszych obywateli. Powodem tego, po pierwsze jest urlop, który w dzisiejszych czasach nie może trwać aż dwa tygodnie, ponieważ w ogóle jest go trudno dostać. Po drugie siedzenie w jednym miejscu przez tak długi czas staje się nudne dla Polaków. Zatem, ile zazwyczaj odpoczywamy? Na obecną chwilę urlop Polaka najczęściej trwa nie więcej niż tydzień. A w wersji oszczędnościowej czasowo bardzo popularne są urlopy trzydniowe lub czterodniowe, czyli weekend plus dodatkowy dzień wolny. Wszystko dlatego też, że Polacy wolą wakacje podzielić na kilka krótszych wyjazdów po to, aby móc odwiedzić więcej ciekawych miejsc. Przy tym oczywiście nasi rodacy stawiają także na bezpieczeństwo, które wpływa na wybór kierunków wakacyjnych. Kraje takie jak Egipt, Turcja i Tunezja, w obecnych niespokojnych czasach tracą najwięcej turystów z Polski. Nasze preferencje co do miejsca spędzania wakacji zmieniają się z roku na rok. Stale jednak lubimy wypoczywać za granicą. Coraz więcej osób przyznaje, że urlop w Polsce potrafi być droższy niż w porównywalnych warunkach w innych, nawet egzotycznych krajach. Nie bez znaczenia jest także kwestia pogody, która w Polsce, jak wiadomo zawsze jest niepewna. Jednak pomimo tego połowa z nas w tym roku swój urlop spędzi właśnie w naszym kraju. Dodam tylko, że może być to rekordowe lato pod względem liczby turystów w Polsce. A najpopularniejszym kierunkiem na mapie naszego kraju niezmiennie od lat jest morze. To właśnie na nadbałtyckich, pięknych plażach będzie ładować akumulatory ponad połowa osób z tych, co zostaną w Polsce. Reszta wybierze Mazury albo góry.
Moim zdaniem to wspaniałe, że Polacy tak dużo podróżują, ponieważ dzięki temu uczą się innych kultur, zachowań i smaków, a potem doceniają to, co otacza ich na co dzień w Polsce.
Alicja Nowacka