Ludzie. Jedni lepsi, drudzy gorsi, ale tak naprawdę wszyscy są tacy sami. Każdy z nas posiada w sobie wrodzony instynkt, tak zwanego ,,ludożercę”. Postaram się udowodnić to następującymi argumentami.
Pierwszy argument mówi o tym, że ludzie nie są idealni jak maszyny. Każdy z nas ma ograniczoną tolerancję i zachowuje się czasami nieświadomie, w sposób egoistyczny. Tacy niestety jesteśmy.
Drugi argument jest taki, że ludzie przeważnie myślą o sobie. Patrzą, co dzieje się w ich otoczeniu. Nie zwracają uwagi na innych. Przykład takiego zachowania zawarty jest w tekście Tadeusza Różewicza pt. ,,List do ludożerców”. Ludzie stoją w kolejkach, wykupują wszystko i mówią odwróceni tyłem do innych:
– ja, mnie, mój, moje
Ostatni argument jest taki.Posiadamy w sobie zawiść. Cieszy nas niepowodzenie innych osób. Nawet najlepszych przyjaciół. Zostało niewiele takich osób, które potrafią odłożyć na bok swoje ,,ja” i wyciągnąć pomocną dłoń.
Przytoczonymi argumentami udowodniłem rację mojej tezy. Pamiętajmy nie zawsze liczymy się my, trzeba też patrzeć na uczucia innych. Poskromić swojego ,,ludożercę”