Dzieci z Bullerbyn – niesamowite, ponadczasowe przygody
„Dzieci z Bullerbyn” to wspaniała książka autorstwa Astrid Lindgren. Składa się ona z trzech części. Jest to śmieszna, ciekawa i wciągająca opowieść o szóstce dzieci mieszkających w małej wsi o nazwie Bullerbyn. Dzieci przeżywają masę różnych przygód, nawet podczas drogi do szkoły! Co prawda nie są to wydarzenia, w jakich bierze udział na przykład Nela mała podróżniczka, ale czyta się o nich wspaniale. Są ciepłe, rodzinne i dla nas współczesnych „wyjadaczy” tabletów i komórek, niemal egzotyczne.
Głównymi bohaterami książki są trzy dziewczynki – Lisa, Anna i Britta oraz trzech chłopców – Lasse, Bosse i Olle. Zamieszkują trzy zagrody – zagrodę północną, południową i środkową, w każdej z zagród stoi jeden nieduży dom. Bullerbyn jest na tyle małe, że mieszka w nim tylko sześcioro dzieci wraz ze swoimi rodzicami.
Czytając tę powieść można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy między innymi, jak wyglądały kiedyś lekcje w szkole, jakie dzieci miały obowiązki oraz w jaki sposób się bawiły. Dużo czasy spędzały na dworze, nie tak jak teraz niektórzy z nas – grając na komputerach czy oglądając telewizję. Sami wymyślali sobie gry, organizowali pikniki, mieli domek na drzewie, swoje tajemnice, przyjaźnili się ze zwierzątkami. Nawet plewienie grządek potrafili zamienić w ciekawe zajęcie.
Moim zdaniem „Dzieci z Bullerbyn” są bardzo interesującą i wesołą książką. Zawierają śmieszne sytuacje, dlatego fajnie się je czyta. Polecam każdemu, małemu i dużemu, wszystkim tym, których przeraża świat bez nowoczesnych technologii, którzy nie wyobrażają sobie siebie bez komórki, tabletu, laptopa.
Mam nadzieję, że czytaliście już tę książkę i zapoznaliście się i zaprzyjaźniliście z jej bohaterami, a jeśli nie, to przeczytajcie ją jak najszybciej!
Komentarze ( )