Uważam, że wierzyć to znaczy ufać. Ufać sobie i swoim przekonaniom. Nie wiemy dokładnie w co wierzymy, czym jest to co wierzymy, nie wiemy jak to wszystko wygląda. Wierząc nie wiemy na co się piszemy, ufamy, że słowa zawarte w Ewangelii są prawdziwe i sporządzone przez Apostołów, zapisujących nauki Pana Jezusa. Jednak czy nie da się tego podważyć? Myślę, że ktoś kto zechce i tak stwierdzi, że to wszystko zostało wymyślone i tak naprawdę nie ma nic… Ale według mnie to nieprawda, przecież skądś się wzięliśmy, ktoś musiał nas stworzyć i powołać do życia, tak samo jak ktoś może je nam w każdej chwili odebrać. Straszne, prawda? Ale tak jest.

Czy wiara ma sens?

Według mnie wiara ma sens, daje ludziom poczucie bezpieczeństwa. Myśl, że ktoś z nami jest i czuwa nad nami w każdej sekundzie życia mimo wątpliwości zapewnia nam komfort. Wiara, że nie jesteśmy sami mimo, że naszych stróżów nie widać sprawia, że czujemy się lepiej i jesteśmy mniej samotni.

Gdzie prowadzi wiara?

Dla wielu chrześcijan wiara (np. w anioły) jest drogowskazem który wskaże im drogę po śmierci do nieba. Postacie święte, w tym anioły uczestniczyły w wielu cudach, nawracały osoby grzeszne, pojawiały się w snach sprowadzając ludzi na właściwą drogę, a także na łożu śmierci, by chronić dusze zmarłych przed złem.

Każdy człowiek zapewne ma własne zdanie na temat wiary, jedni wierzą we wszystko,    a inni tylko w wybrane fakty…

A dla ciebie, czym jest wiara?