Człowiek w psychologii jest “czymś” na co nie ma jednej konkretnej definicji. Można mówić o tym bardzo dużo, ale po co, skoro wszystko sprowadza się do jednej wielkiej niewiadomej?
Ja chciałabym skupić się tylko na obecności drugiego człowieka w naszym życiu i na tym jak ważne jest, aby mieć kogoś obok.
Pewnie każdy z nas w swoim życiu doświadczył w jakiś sposób samotności. Ja osobiście NIE POLECAM !
To czas, kiedy cały świat traci barwy. Wszystko staje się szare, smutne i nie ma niczego co dałoby nam chęci do życia. Nie wliczając tych, którzy są pracoholikami, ale i oni czasem czują się samotni. I nawet tym, którzy z natury są antyspołeczni w pewnych momentach brakuje drugiej osoby.
” Bliskości nie da się na nic zastąpić”
Jak ważne jest, aby mieć przy sobie kogoś bliskiego? Kogoś kto nas szanuje, akceptuje ze wszystkimi naszymi wadami i zaletami? Jak ważne jest, aby mieć kogoś do kogo można zadzwonić o 3 w nocy i się wypłakać? Człowiek jest nam potrzebny do życia tak samo jak tlen. DOSŁOWNIE!
Relacje w miłości i życiu miedzy dwojgiem ludzi najlepiej według mnie tłumaczy Robert Rutkowski w wywiadzie u Łukasza Jakóbiaka. Polecam posłuchać i zastanowić się nad naszymi relacjami. —> Wywiad cz. 1 Wywiad cz. 2
Był taki czas, kiedy uważałam, że poradzę sobie ze wszystkim sama, że nie potrzebuję przyjaciół, drugiej połówki, rodziny, czy nawet głupiego miśka, do którego mogłabym pogadać. Teraz z perspektywy czasu wiem, że nie wolno zamykać się na cztery spusty w swoim własnym ego i widzieć tylko czubek własnego nosa. Nie warto, a wręcz NIE WOLNO! To niszczy nas samych i wszystkich, którzy chcą się do nas zbliżyć.
Chyba każdy z nas zna to ukłucie szczęścia i miłości. Uczucie zakochania ( i nie chodzi tylko o zakochanie w drugiej połówce, ale w także w przyjaciółce, przyjacielu, rodzinie) w kimś kto daje nam iskierkę nadziei na każdy kolejny dzień. Żyjemy po to, aby dzielić się szczęściem z innym, ale także po to, aby inni mogli dzielić się swoim szczęściem z nami.
Nigdy nie bój się mówić o uczuciach. Nie broń się przed nimi! Wyjdź z pokoju i powiedz najbliższym, że ich kochasz. Powiedz jak wiele dla Ciebie znaczą. Nie bój się o tym mówić. A słowa zamień w czyny. Staraj się codziennie w małych czynach pokazać miłość i akceptacje. To nic trudnego, wystarczy chcieć! <3 A dla wszystkich staniesz się promyczkiem nadziei.