Ostatnio wybraliśmy się z moją klasą – 1a na jednodniowy spływ kajakowy.
Naszą trasę rozpoczęliśmy od Supraśla, gdzie wpierw czekał na nas Pan wypożyczający kajaki, który przybliżył nam zasady pływania i bezpiecznej podróży. Potem wszyscy dobraliśmy się w dwuosobowe zespoły, po czym wsiadaliśmy do kajaków i rozpoczęliśmy naszą wyprawę.
Dla większości było to nowe wyzwanie, gdyż nigdy wcześniej nie byli na takim spływie, lecz po kilku minutach każdy z uczestników wczuł się w sytuację. Oczywiście nie zabrakło naszych wspaniałych opiekunów, którzy czuwali nad bezpieczeństwem całej podróży i w razie potrzeby byli gotowi do udzielenia nam pomocy.
Następnie po dotarciu do Nowodworc i krótkiej przerwie, przepłynęliśmy dalszą trasą do Wasilkowa, gdzie zakończyliśmy nasz spływ. Mimo towarzyszącego nam zmęczenia, wynikającego z przebycia 25km, wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni, że nasza wyprawa się udała. Wcześniej większość z nas z pewnością nie pomyślałaby, że pokona taką trasę.
To nie był jednak koniec przyjemności, gdyż zaraz po spływie udaliśmy się do Sanktuarium w Świętej Wodzie w Wasilkowie, przy którym na specjalnie przygotowanym placu zorganizowaliśmy klasowe ognisko. Nie brakowało pieczenia kiełbasek, pianek oraz wspólnych rozmów. Integracja klasowa trwała w najlepsze, lecz wiadomo, nic nie istnieje wiecznie. Po świetnie spędzonym wspólnie czasie musieliśmy zakończyć nasze ognisko i udać się do naszych domów.
Wszystkim towarzyszyły uśmiechy na twarzach oraz piękna i słoneczna, choć momentami wietrzna i zmienna pogoda. Nie brakowało również atrakcji, takich jak zderzanie się kajakami i wpływanie w trzciny. Także jak na pierwszy raz bardzo cieszymy się z tego spływu i możemy zaliczyć go do udanych. W przyszłości na pewno wybierzemy się ponownie i zachęcamy wszystkich do udziału w takiej wyprawie i zmierzeniu się z samym sobą!!!
Komentarze ( )