26 kwietnia 1986 roku, to data, która zapisała się w pamięci każdego Europejczyka, a w szczególności mieszkańców Ukrainy. Mimo, że od tragedii minęło już 30 lat, to Czarnobyl nadal wzbudza w nas strach. To największa katastrofa jądrowa w historii jak i największa katastrofa przemysłowa XX wieku.
Budowa elektrowni rozpoczęła się w latach 70-tych XX wieku, a każdy reaktor był budowany w różnych odstępach czasu. Reaktor nr.1 ukończono w 1977, nr.2 w 1978, nr.3 w 1981 a nr.4 w 1983. W planach był jeszcze reaktor nr.5 i 6.
Dzień przed katastrofą, w bloku nr.4 personel prowadził przygotowania do testu, który miał na celu sprawdzenie, jak długo w sytuacji awaryjnej, reaktor będzie w stanie wytworzyć odpowiednią ilość energii, na potrzeby jego awaryjnego sterowania.
Wtedy stało się to:
Około godziny 01:23 dochodzi do pierwszego wybuchu. Nikt nie zdawał sobie sprawy z niestabilności reaktora, dlatego wyłączono przepływ pary do turbiny. O godzinie drugiej w nocy następuje drugi wybuch. Eksplozja pozwoliła powietrzu wniknąć do wnętrza reaktora, co spowodowało zapłon kilku ton grafitowych bloków, które go osłaniały. Bloki paliły się przez około 9 dni uwalniając do atmosfery mnóstwo izotopów promieniotwórczych.
Po awarii, promieniowanie w najbardziej dotkniętych katastrofą części bloku 4 wynosiła około 23 kr/h. Z racji tego, że niektóre dozymetry działały w zakresie 0,001 R/s, to pokazywały one odczyt poza skalą, przez co osoby pracujące przy reaktorze nie były świadome jaką dawkę przyjmują.
Wkrótce po wybuchu na miejsce przybyła straż pożarna. Ugaszenie grafitu było tak trudne, że potrzebne było kilka tysięcy ton piasku, boru, dolomitu, gliny i ołowiu, zrzucanych ze śmigłowców.
Pod wpływem żaru, który wydostawał się z reaktora, materiały stapiały się ze sobą tworząc zwartą masę. Po około 10 dniach, betonowa podstawa reaktora przepaliła się i radioaktywne szczątki sunęły się do zabezpieczonego zbiornika. Pozostają tam do dziś, a ich wyciągnięcie jest na chwilę obecną niemożliwe.
W katastrofie zginęło około 134 pracowników elektrowni i członków ekipy ratowniczej, 28 osób zmarło w wyniku promieniowania a 2 od poparzeń.
Po katastrofie wyznaczono zamkniętą strefę o powierzchni2,5 tysięcy kilometrów kwadratowych, z której wysiedlono wszystkich mieszkańców, w tym mieszkańców pobliskiego miasta Prypeć, które w tamtym czasie zamieszkiwało około 50000 ludzi.
Pomimo, że strefa wokół Czarnobyla do dziś pozostaje zamknięta i pomimo surowego zakazu przebywania na tym terenie, wciąż można tam spotkać nielegalnych mieszkańców utrzymujących się z rolnictwa oraz wycieczki turystyczne z całego świata.
Biorąc pod uwagę takie katastrofy jądrowe jak właśnie Czarnobyl czy Fukushima możemy zadać sobie jedno pytanie, czy obecna technologia na pewno jest nam w stanie zapewnić prawdziwe bezpieczeństwo?
Komentarze ( )