zdjecie.JPG
Autor: Julia Dąbrowska

Ciekawość na pewno i ułatwia, i utrudnia życie. Może doprowadzić do końca, ale to również ona wszystko zapoczątkowała. Ciekawość jest jak chmura – nigdy nie wiesz, czy przyniesie deszcz, czy kryje się za nią tęcza. A jeżeli miałbyś ,,moc”, by pokierować tę chmurę, czy nie miałbyś władzy nad sukcesem? Prawdopodobnie ludzie nigdy nie osiągną kontroli nad ich ciekawością, ale nigdy nie zaprzestaną próbować.
Niepohamowana siła, która ciągnie Cię w nieznane. To właśnie ciekawość. Bywa nieobliczalna, zaskakująca, a często i niebezpieczna. Ale co byśmy bez niej zrobili? Czy to ,,głód nowego Świata” nie zapędził Kolumba do wybrzeży Ameryki? Czy to smak wiedzy i potęgi nie doprowadził Stephena Hawkinga do odkrycia podstaw Wszechświata? Otóż to. Czego człowiek nie ujrzał, tego Bóg nie stworzył. Wiedza jest dla ludzi, a tylko odważni będą w stanie jej skosztować.
Ciekawość wymaga odwagi i kontroli. Jednakże ludziom brakuje kontroli. Często nie widzą końca, często z klapkami na oczach pędzą do celu, bez względu na ofiary. Co, gdybyśmy przestali? Przestali walczyć, skończyli z głodem potęgi i władzy. Czy nie byłoby prościej?
Nie warto się zastanawiać. Te mordy i gwałty na ,,ludzkim stadzie” nigdy nie zaznają spokoju. ,,Nic co ludzkie nie jest mi obce”. Kto byłby w stanie wywołać tyle terroru, co człowiek? Należy pogodzić się z naszą ciekawską naturą. Jedynym serum na takie pandemium jesteśmy my sami. Należy zwalczać ogień ogniem, więc rozwijajmy naszą ciekawość w imię tego, co słuszne i najlepsze. Tak, by rozwiać chmury i ujrzeć nieubłaganą tęczę.