II Dzień Przedsiębiorczości – ,,Od pomysłu do sukcesu”
I dorośli i dzieci uwielbiają robić bańki mydlane. W sklepach można z łatwością kupić buteleczki z płynem do baniek, ale często już po kilkunastu minutach płyn się kończy. I co, kupować kolejną butelkę? Nie ma sensu wydawać pieniędzy, skoro taki sam płyn, albo nawet lepszy, można zrobić samodzielnie w domu.
W internecie jest bardzo dużo zdjęć z osobami które robią bańki mydlane a bardzo mało przepisów na ich zrobienie. Nic dziwnego, gdyż osoby zajmujące się tym profesjonalnie strzegą tajemnicy wykonania swoich własnych, często autorskich przepisów. Gdyby każdy poznał tajemnice tworzenia tych największych baniek nikt nie wynajmowałby tych ludzi do obsługi imprez. No więc nie da rady, trzeba eksperymentować.
Kilka ogólnych przepisów:
1. Woda do tych największych baniek musi być pozbawiona kamienia czyli trzeba użyć albo wody destylowanej albo przynajmniej przegotowanej.
2. Płyn do mycia naczyń należy dodać w ilości 3 porcje płynu na 10 porcji wody. Można poeksperymentować z różnymi środkami których w każdej łazience jest dużo.
3. Aby bańki były trwalsze należy dodać środka nadającego im. Elastyczność. Najlepsza jest gliceryna w płynie dostępna w aptekach. Należy jej dodać w ilości 1 porcja gliceryny na 10 porcji wody.
4. Jeśli nie można dostać gliceryny, zamiast niej można dodać gęstego syropu zrobionego z wody z cukrem. Podobnie jak gliceryna spowoduje, że bańki będą trwalsze.
5. Aby zrobić wyjątkowe, świetliste bańki, można dolać do płynu fluorescencyjnej plakatówki (w proporcji pół na pół), ewentualnie użyć fluorescencyjnego markera. W tym celu trzeba rozciąć pisak i wylać z niego fluorescencyjny tusz (jeśli ma wewnątrz wkład, to można go namoczyć w niewielkiej ilości wody), a potem wymieszać z płynem do baniek. Powinno się użyć proporcji pół na pół, ale jeśli bańki nie wychodzą należycie, można dodać więcej jednego lub drugiego składnika. Najlepiej wychodzą bańki żółte i pomarańczowe, najsłabiej – niebieskie i czerwone.
Ostrzeżenia:
Bańki można puszczać zarówno w mieszkaniu jak i na dworze ale w mieszkaniu zostawiają po opadnięciu na podłogę śliskie ślady. Trzeba o tym pamiętać w celu uniknięcia wypadków.
Bańki z dodatkiem farb będą brudzić sprzęty na które opadną.
Nasze bańki będą tak elastyczne że da się je podbijać jak piłeczki. Jest jeden warunek: bańka nie może się zetknąć ze skórą. Można ją podbijać rękawem, rękawiczką czy kolanem. Można je wypełniać powietrzem ale można też np. dwutlenkiem węgla tak jak robiliśmy to w laboratorium w naszej szkole w dniu 06.04.2016 r.
Efekty naszych bańkowych zabaw z suchym lodem na zdjęciach.