Ostatni tydzień listopada w szkolnej świetlicy przebiegał pod znakiem wróżb andrzejkowych.
Dzieci, wraz ze swoimi paniami, przygotowały się do niego, wykonując plakaty zapraszające na wspaniałą zabawę. Zapoznały się też z pochodzeniem i historią andrzejek oraz celem, jakiemu miały służyć. W przygotowaniu i przeprowadzeniu zabawy andrzejkowej w kl. Ia i IIc pomagały uczennice klasy Va: Zuzia, Kamila i Janka.
Po takim przygotowaniu wszyscy z entuzjazmem przystąpili do sprawdzenia, przy pomocy wróżb, co ich czeka w przyszłości. Nie mogło zabraknąć serca, które zdradzało imię sympatii oraz wróżby z butami mówiącej wszystkim, kto swoją sympatię znajdzie pierwszy. Za pomocą losów i wróżby ognia można było poznać swój przyszły zawód. Kubeczki, pod którymi ukryte były: pierścionek, kluczyk, pieniążek, cukier lub autko, oznaczały los, jaki kogoś spotka. Dwie magiczne kostki mówiły, co stanie się w nadchodzącym roku. Dzięki wróżbie z kolorów można było się dowiedzieć, jak jesteśmy odbierani przez innych. Wróżba kwiatowa zdradzała, jacy jesteśmy. Wszyscy mogli sprawdzić, czy spełni się jego marzenie za pomocą monety rzucanej do małej miseczki. Andrzejkowe wróżby urozmaiciły zabawy przy muzyce: limbo, czyli przechodzenie pod kijem, taniec na gazecie, taniec z krzesełkami oraz andrzejkowa dyskoteka. Niektóre dzieci poprzebierały się w piękne stroje. Śmiechu i radości było co niemiara. Wokół panowała magiczna atmosfera i nawet panie bardziej niż zazwyczaj przypominały wróżki.
Jolanta Thiel