Raz dwa trzy…. start. Natura już się rozbudziła, a My bierzemy aparaty i wyruszamy w teren. Budząca się do życia w marcu przyroda daje wiele oznak nadchodzącej i bardzo często wyczekiwanej wiosny. Jak samo napędzająca się maszyna najpierw powoli, a zbiegiem czasu coraz szybciej postępuje niesamowite przeobrażenie otaczającego Nas świata.

Najbardziej charakterystyczne oznaki przebudzenia przyrody: leszczyna – pojawiają się bazie i drobne pączki z czerwonymi nitkami, które są tak zwanymi leszczynowymi kwiatkami krokusy- zakwitają na biało, żółto i fioletowo przebiśniegi- kwitną jako pierwsze przylaszczki i zawilce – rozkwitają w lasach pierwiosnki – jak sama nazwa wskazuje są także jednym z symboli wiosny sasanki – występują tylko wiosną- od początku marca forsycje – inaczej zwane Złotym Deszczykiem, milionem żółtych kwiatów witają wiosnę skowronki- bez sprzeczny symbol wiosny – ptaki – przylatują niezwykle wcześnie (są prawie jako pierwsze w Polsce) to dodatkowo pięknym śpiewem budzą do życia przyrodę jaskółki – przylatują około połowy kwietnia. bociany – to symbol życia i dostatku

Kilka istotnych porad przy fotografowaniu przyrody. Aby fotografować przyrodę najlepiej posiadać lustrzankę lub aparat mający możliwość wyłączenia trybu automatycznego. Głównie powinny interesować Nas modele w których mamy możliwość wpływania na ekspozycję, czas otwarcia migawki (przydadzą się długie czasy naświetlań), czy ostrość.

Jakie szkło wybrać – czyli krótko o obiektywach. Oczywiście jeżeli mamy lustrzankę jej możliwości ściśle są uzależnione od posiadanych obiektywów. Najlepiej kupować oryginalne obiektywy, ponieważ ich jakość zdecydowanie wynagrodzi nam wyższą cenę. Dla początkujących sprawdzą się także dobrze obiektywy producentów niezależnych np. Tokina, Tamron, Sigma są zwykle znacznie tańsze, a ich jakość niezauważalnie będzie gorsza. Uniwersanle okażą się obiektywy tz. zoomy 18-55mm i 70-200(300)mm, 16-85mm czy 18-200mm.

Analog czy cyfra? Do fotografowania przyrody nie polecam filmów czarno białych, ponieważ kolor gra główną rolę w kompozycji zdjęcia. Zdecydowanie polecam błonę Sensia 100 daje naturalną i wierna reprodukcje kolorów. Dobrze odwzorowuje kolory od delikatnych pasteli do jaskrawych barw odstawowych, przy tym ma doskonałą ostrość. Przy trudnym oświetleniu sprawdzi się profesjonalny diapozytyw Fujichrome Provia 400F. Ma najmniejsze ziarno w swojej klasie, oraz łączy czułość i wygodę z ostrością i ogólną jakością obrazu. Nośniki cyfrowe – jakość matryc światłoczułych ciągle się zwiększa, ale jeśli chodzi o nasycenie kolorów nic nie zastąpi matryc lustrzanek. W porównaniu do kompaktów nawet z wymienną optyką odwzorowanie jest zdecydowanie lepsze. Jak robić zdjęcia? Muszą być przede wszystkim:

OSTRE Zawsze używajmy statywu, jeśli nie ma takiej możliwości naturalne podpory. Opierajmy aparat z obiektywem o co się da – o ziemie, o drzewo, o krawędź okna w samochodzie. Drgania aparatu zmniejszymy używając samowyzwalacza, zdalnego wyzwalacza lub wężyka spustowego. Przy długich czasach naświetlań szczególnie uważajmy na drgania aparatu, nawet zamocowanego na statywie. Wrażliwe na nie czasy są dłuższe niż 1/15 sekundy. Ważne jest umiejętne stosowanie głębi ostrości i punktu ostrości. Przy fotografowaniu roślin najlepiej sprawdzi się manualne ustawienie ostrości. Auto fokus przyda się przy fotografii zwierząt. Ze względu na specyficzne dość ostre słońce (szczególnie przy wschodzie i zachodzie) uważajmy prześwietlenia, ale korzystajmy z naturalnego oświetlenia jak najczęściej.

DOBRZE DOŚWIETLONE Najciekawsze światło jest rano i wieczorem, w lato unikajmy fotografowania w południowym, ostrym słońcu. Źródło światła najlepiej mieć ustawione płasko i oświetlać nasz obiekt z boku. Koniecznie eksperymentujmy z fotografowaniem pod słońce i ze słońcem w kadrze. Pogoda w marcu i kwietniu zmienną jest – a to Nas bardzo cieszy – wykorzystujmy momenty  “nieoczekiwane” i “zaskakujące” – krótkie przebłyski słońca. Gładkie niebieskie niebo nie daje szans na ciekawe zdjęcia pejzażowe. Nie fotografujmy kontrastujących obiektów w ostrym słońcu – fotografie makro (kwiaty, rośliny) najlepiej wykonać przy delikatnym pastelowym świetle. Doskonale sprawdzi się lekko pochmurny dzień.

CIEKAWIE SKOMPONOWANE Najlepszego punktu szukaj trzymając aparat w rękach dopiero później przed wykonaniem zdjęcia wyk skorzystaj podparcie. Główny obiekt najlepiej umieścić poza środkiem kadru. Stosujmy tzw. regułę mocnych punktów lub trój podziału i w nich umieszczajmy fotografowane obiekty. Zwracajmy uwagę na tło, na jakim fotografujemy główny obiekt. Zazwyczaj nie powinno być zbyt wyraźne, by nie odciągać uwagi. Jeżeli fotografujemy lustrzanką amatorską to pamiętajmy, że na zdjęciu będzie widać trochę więcej pola, niż widzimy w wizjerze. Nie fotografujmy małych przedmiotów z góry (ta zasada sprawdzi się w także przy fotografii dziecięcej) najlepiej fotografować je z poziomu na jakim mają oczy(zwierzęta) lub główny element(rośliny). W przypadku pejzaży pamiętajmy aby horyzont nie przechodził przez środek klatki i żeby się nie pochylał na którąś stronę (chyba że ma to określony cel). Ale najważniejsze nie fotografuj pierwszej napotkanej rzeczy poczekaj, pooglądaj, spojrzyj na niebo – pamiętajmy że najlepszy aparat nie zastąpi pomysłowości i kreatywności fotografa.

Powodzenia!!!

Autor: Ewa Prajzner