W 2017 roku na platformie Netflix pojawił się serial pod tytułem ,,Dark”, który bardzo szybko zdobył sympatię widzów na całym świecie i to nie tylko z powodu świetnego aktorstwa i doskonale dobranych postaci, a ze względu na swoją tematykę, symbolikę oraz niesamowicie złożone i nawet pokręcone wątki, dzięki którym powstają niezliczone ilości teorii, których po drugim sezonie powstało jeszcze więcej.
Ale czym właściwie jest ,,Dark”?
,,Dark” to niemiecki serial w reżyserii Barana bo Odara oraz Jantje Friese, łączący w sobie elementy thrillera, dramatu oraz science fiction.
Głównym tematem serialu są podróże w czasie, opierające się na odwiecznym pytaniu ,,Co było pierwsze, Kura czy Jajko?”. Akcja toczy się na terenie miasteczka Winden, w którym wszyscy mieszkańcy mają jakieś tajemnice.
Głównym bohaterem jest nastolatek o imieniu Jonas Kahnwald, który od kilku miesięcy zmaga się z depresją po tym jak jego ojciec Michael Kahnwald popełnił samobójstwo z nieznanych powodów. Wkrótce jednak Jonas odkrywa w pobliskich lasach jaskinię a w niej tajemniczy rozgałęziający się tunel, który wywraca do góry nogami wszelkie wyobrażenie na temat czasu, a także dobitnie pokazuje, że w świecie ,,Dark” nie ma czegoś takiego jak przeszłość i przyszłość oraz początek i koniec, tylko jak mówi jedna z powtarzanych w serialu maksym, ,,Wszystko jest TERAZ”.
Tutaj przerwę omawianie fabuły, dlatego iż jej dalsze wyjawianie zwyczajnie jest nie na miejscu, bo to jeden z tych seriali, których fabułę należy poznać samemu.
W tytule artykułu, użyłem określenia ,,niemieckie Stranger Things”, gdyż ,,Dark reklamowano jako serial, który spodoba się fanom przygód nastolatków ze stanu Indiana. Jednakże oba te seriale mają ze sobą tylko jedną wspólną rzecz, a mianowicie ukazanie popkultury XX wieku. O ile w ,,Stranger Things” popkultura Stanów Zjednoczonych lat 80-tych grała pierwsze skrzypce i właściwie napędzała całą fabułę, to jednak w ,,Dark” rola owej popkultury zredukowana jest jedynie do roli tła i praktycznie nie pełni zbyt ważnej roli. Tutaj znacznie ważniejsi są bohaterowie, ich relacje oraz wydarzenia, które wpływają na ich życie. Omawianemu serialowi pod względem mrocznego klimatu i bardzo tajemniczej aury znacznie bliżej jest do ,,Twin Peaks” a także ,,Z Archiwum X”. Miasteczko Winden emanujące grozą i tajemnicami, w pewnym momencie staje się kolejnym bohaterem opowieści oddziałującym na stan psychiczny reszty postaci.
W pewnym momencie można się też zorientować, że twórcy całe swoje uniwersum oparli na Biblijnych opowieściach, kulturze chrześcijańskich oraz różnych mitologii, w szczególności mitologii greckiej. Powyższe inspiracje są jeszcze bardziej widoczne po obejrzeniu drugiego sezonu. Bez problemu można wyłapać nawiązania historii Kaina i Abla, Apokalipsy Świętego Jana, Króla Edypa czy Arianny i Tezeusza. Nawiązań jest tyle, iż można o nich mówić godzinami.
Jednak czy poza tymi niesamowitymi wspaniałościami, serial ma jakieś słabsze strony? Raczej tak, jednak to już zależy od osobistych preferencji. Mianowicie fabuła jest prezentowana w bardzo pomieszany sposób i często trzeba będzie mocno pogłówkować by uporządkować wszystkie wydarzenia.
Podsumowując, ,,Dark” to niesamowity serial, który jest czymś zupełnie innym i odświeżającym a także co jest dość nietypowe jak na seriale wymaga dużego zaangażowania i przemyślenia konkretnych wątków.
I z tego powodu nie mogę się już doczekać sezonu trzeciego.
Komentarze ( )