Każdy strych to wyjątkowe miejsce skarbów. Znajdują się tam rzeczy bardzo cenne, takie, z którymi wiążą się wspomnienia. Takie miejsce jest również i u mnie.

Pewnego dnia, gdy brakowało mi zajęcia, postanowiłam wejść na strych. Dawno tam nie byłam, a chciałam popatrzeć, jakie rzeczy tam się znajdują. Trudno było cokolwiek zobaczyć. Wszędzie mnóstwo kurzu i rozmaitych rzeczy: ubrania, stare książki, zabawki z dzieciństwa, ozdoby świąteczne. Jedna rzecz zaciekawiła mnie najbardziej, a była to skrzynka okryta brązową skórą. Bardzo interesowało mnie co tam się znajduje. Nie czekając otworzyłam drzwiczki. W pierwszej chwili bardzo się przestraszyłam, że środka wysunął się ogromny pająk. Kijem, którym otworzyłam strych zabrałam pająka i wtedy mogłam zająć się skrzynką. W środku były zdjęcia i różne przedmioty. Na początku obejrzałam bardzo dużo ciekawych zdjęć. Na pierwszym były dwie dziewczynki. Jedna z nich- starsza, miała na głowie wianek, druga zaś była bardzo podobna do mnie i biegła za starszą dziewczynką. Było to bardzo stare, ale ładne zdjęcie. Dopiero później zorientowałam się, że to moja mama ze swoją siostrą. Wszystkie te zdjęcia były z dzieciństwa mamy. Po chwili wspomnień wzięłam się za przeglądanie pozostałych skarbów.  Obok zdjęć leżał bardzo brudny miś. Miał na sobie ubranko. Wszystkie te rzeczy były z dzieciństwa mojej mamy.

Robiło się już późno i musiałam opuścić strych. Wszystko zapakowałam na swoje miejsce, zamknęłam skrzynkę i bardzo szczęśliwa wróciłam do pokoju. Myślę, że już niedługo zrobię sobie kolejną chwilkę wspomnień i ponownie odwiedzę strych.