Charlie i Fabryka Czekolady
Charlie i Fabryka Czekolady to moja najnowsza lektura, która bardzo mi się spodobała.
Książkę tą napisał Roald Dahl. Opowiada ona o chłopcu imieniem Charlie który mieszkał z rodzicami i dziadkami w małym, drewnianym domku przy ulicy Czekoladowej. Naprzeciwko jego domu mieściła się ogromna Fabryka Czekolady Willego Wonki. Rodzina Charliego była bardzo biedna i nie zawsze było ich stać na porządny posiłek, zazwyczaj jadali chleb z margaryną i kapuśniak, jedynie w niedzielę było można dostać dokładkę. Co roku Charlie na swoje urodziny otrzymywał tabliczkę czekolady którą jadł przez wiele miesięcy. Ojciec Charliego w swej pracy zakręcał tubki z pastą i ledwo starczało mu ,aby utrzymać rodzinę. Matka Charliego opiekowała się czterema staruszkami ,a sam Charlie chodził do szkoły. Codziennie wieczorem przychodził do pokoju, w którym leżeli staruszkowie i słuchał opowieści opowiadanych przez nich. Codziennie wieczorem pan Bucket przynosił gazetę do domu ,z której cała rodzina dowiadywała się ważnych informacji. Gdy pewnego dnia pan Bucket przyniósł gazetę do domu od razu przeczytał informację z pierwszej strony gazety, pan Willy Wonka organizował wycieczkę po swojej fabryce. Aby było można ją zwiedzić ,należało znaleźć jeden z pięciu Złotych Talonów ukrytych w smakołykach Willego Wonki. Czworo dzieci znalazło kupony i gdy został tylko jeden ,nagle zdarzył się cud. Gdy Charlie wracał do domu w śniegu znalazł pieniądze i pobiegł do sklepu, aby kupić czekoladę. Za którymś razem nareszcie mu się udało znaleźć Złoty Kupon i zwiedzić fabrykę. Jego towarzyszem został dziadek Joe. W fabryce Charlie z dziadkiem i innymi dziećmi przeżył wiele przygód. Wszystkie dzieci oprócz Charliego zostały ukarane za swe złe zachowanie a chłopiec w nagrodę jako najgrzeczniejsze dziecko dostał fabrykę na własność i zamieszkał w niej wraz z rodziną.
Ta lektura bardzo mi się spodobała i bardzo doceniam to, że rodzina Charliego nie była najbogatsza, ale i tak się wspierali. Najważniejsza jest rodzina.