Nasza Mała Ojczyzna Małkinia Górna jest wsią, ale na jej powierzchni jest wszystko ,czego potrzeba do życia. Naszą miejscowość można by nazwać małym miasteczkiem. Chciałabym jednak napisać o tym, jak wygląda życie na prawdziwej wsi.
Życie na wsi może wydawać się nudne, natomiast ludzie, którzy tam mieszkają zapewne są już przyzwyczajeni i nie chcieliby zmienić już miejsca zamieszkania na, np. Warszawę. To miasto tętni życiem. Jest stolicą Polski i tym samym ogromnym miastem, wielce zatłoczonym. Znajdziemy tam ludzi różnych narodowości.
Natomiast wieś to miejsce, gdzie ludzie budzą się o wczesnych porach. Budzi ich pianie koguta. Wstaną, zjedzą śniadanie i idą wydoić krowy, oprzątnąć gospodarstwo. Jedzą swoje produkty. Bez zbędnej chemii i konserwantów. Jaja, mięso, mleko, sery. Na pewno są zdrowsi od mieszkańców miasta.
Na wsi wszyscy się znają, wiedzą, jak ktoś ma na imię, na nazwisko, gdzie mieszka, czym się zajmuje. Wszyscy poruszają się rowerami. Najczęściej już starymi, zardzewiałymi z wiklinowymi koszykami, bo muszą mieć gdzie wsadzić zakupy.
Pod tym względem na pewno wyróżniają się pewne osoby. Są to ludzie, którzy przyjechali z miasta. Każdy już wie, że to przyjezdny, ponieważ ten ma czasami ładniejszy rower, warty zachwytu. Czysty, wylakierowany, błyszczący. Nie taki jak ma każdy, wręcz według nich taki niepowtarzalny.
W każdej wiosce powinien być przynajmniej jeden sklep. Najczęściej są to sklepy wielobranżowe, ponieważ w tym małym pomieszczeniu można kupić wszystko, czego się potrzebuje. Znajdziemy tam między innymi jedzenie, wyroby chemiczne, lody, napoje oraz rzeczy codziennego użytku takie jak, np. szczotki, gąbki, papier toaletowy.
Idąc na spacer na wsi, możemy podziwiać piękne widoki. Muczące krowy, stadniny koni. Na Mazurach jeziora i rozlewiska, w górach liczne wzniesienia. Lasy, pola, łąki. Gospodarstwa. To codzienność każdego mieszkańca wsi.
Mogłabym bardzo długo zastanawiać się, czy chciałabym mieszkać na takiej wsi. Wieś ma swoje uroki, tak samo jak miasto, ale ja całe szczęście mieszkam w mojej miejscowości, która jest wsią, ale doskonale udaje miasto. Mieszkam tak jakby po środku tych dwóch różnych światów i nigdy z tego nie zrezygnuję.
Komentarze ( )