„Despacito” to utwór, który niewątpliwie stal się przebojem tego lata. Chociaż powstał na początku tego roku. Na YouTube ma już blisko 2,5 miliarda odsłon, króluje również na listach przebojów. Ale o czym tak naprawdę opowiada Luis Fonsi w swojej piosence?
Z pewnością większość osób niewładających płynie językiem hiszpańskim potrafi jedynie powtórzyć kilka słów takich jak „Puerto Rico”. Dlatego tak mało osób wie tak naprawdę o czym jest ten utwór. A w piosence podmiot liryczny wyznaje, że zjawia się, by zobaczyć swoja ukochaną. Jednak w refrenie mówi o tym, że wspólny taniec podoba mu się jeszcze bardziej niż zwykle. A dosłowne tłumaczenie słowa „despacito” to oczywiście „powolutku”. Powolutku autor chce m. in. Czuć zapach szyi swojej ukochanej czy szeptać jej do ucha. Nie ma co się oszukiwać i trzeba przyznać, że to dość niegrzeczny utwór, ponieważ opowiada on na pewno o uwodzeniu ukochanej. Jest to przebojowa mieszanka kilku gatunków muzyki w hiszpańskojęzycznej odsłonie. Piosenka ta doczekała się także kilku parodii w innych językach. I w dodatku mogę się założyć, że już każdy z Was na pewno przynajmniej raz słyszał ten utwór gdziekolwiek czy to w radiu, a może na weselu.
Moim zdaniem piosenka „despacito” bardzo łatwo wpada w ucho oraz jest idealna zarówno do słuchania jak i do tańczenia w letnie dni. Gdy zamknę oczy i wsłucham się w rytm tej własnie piosenki to czuje się, jakbym była gdzieś na plaży i słyszała szum fal.
Alicja Nowacka
Komentarze ( )