Ostatnio bardzo popularne stały się małe, podręczne zabawki zręcznościowe nazywane fidget spinnerami. Opowiem Wam o nich coś więcej.
Fidget spinnery zostały wynalezione w USA przez inżynier panią Catherine Hettinger. Lecz jej zabawka różniła się od tych dzisiejszych – miała bardzo prostą konstrukcję przypominającą kapelusz. Rzecz nakładało się na czubek palca i kręciło. Kobieta nazwała tę zabawkę “spinning toy”. Miała ona pomagać dzieciom z ADHD i autyzmem.
Ostatecznie inżynier Hettinger nie ma do dzisiejszych fidget spinnerów żadnych praw. Dzisiejsze modele zostały zaprojektowane na podstawie projektów pani inżynier, lecz nie są one takie same. Pod koniec maja Catherine Hettinger uruchomiła kampanię, gdzie zbiera pieniądze na produkcję pierwotnych modeli.
Warto wiedzieć, że w niektórych podstawówkach (np. w Ameryce) zakazano noszenia tych gadżetów do szkoły, bo rozpraszają nauczycieli i innych uczniów podczas lekcji oraz są źle używane. Z ankiety wynikło że pośród dwustu ankietowanych szkół aż w sześćdziesięciu zabroniono używania fidget spinnerów.
Sam mam dwa swoje własne spinnery, jeden z metalu, drugi – plastikowy. Polecam tę zabawę, lecz trzeba być ostrożnym i korzystać z tych zabawek odpowiednio.