W czwartek 16 marca 2017 r. w Zespole Szkół gościliśmy naszego absolwenta: Mateusza Burzyńskiego, obecnie podróżnika i dziennikarza. Mateusz opowiedział nam o swojej pasji, zachwycił opowieścią o ostatniej wyprawie do Azji, zadziwił pokazem egzotycznych zdjęć i anegdot pełnych humoru, ale i prawdy o ludziach i miejscach które zwiedził. Uczniowie otrzymali mnóstwo wskazówek jak sobie radzić w czasie samotnej wyprawy, zostali zarażeni chęcią przeżycia czegoś wyjątkowego.
Początek podróży nie zapowiadał tak niesamowitych przeżyć posłuchajcie:
”Stambuł-Bestia! Miasto pęcznieje do niewyobrażalnych rozmiarów. Przedostanie się z jednego końca miasta do centrum zajęło mi kilka godzin.
W Turcji zostałem aresztowany i przesłuchiwany wiele godzin-według służb tureckich miałem być szpiegiem CIA-po wielu godzinach byłem wolny… Miałem otwarte zakładki z treściami niepodległościowymi Kurdów… Wtenczas weszło do kawiarenki internetowej kilku policjantów. Dwóch z nich krzyczała coś w języku tureckim i rzucała wszystkim, co znaleźli w moim plecaku. Zaczęła się wielka pokazówka (zapiski z pamiętnika).
Zachwycił mnie widok Mezopotamii dotąd znany z podręczników historii.
Wan-Miasto słynie z dwóch rzeczy: rasy kota o dwukolorowych oczach oraz z największego śródlądowego akwenu w Turcji i jednego z najwyżej położonego jeziora na świecie (1646 m .n.p.m.). (zapiski z pamiętnika).
W końcu trafiam do Iranu, Arabska jego część żyje zupełnie innymi prawami, zdumiewa mnie ich niezwykła gościnność i szczery szacunek dla gościa…”
Bardzo serdecznie dziękujemy Mateuszowi za trzy godziny wspaniałych trzymających w napięciu opowieści, to była prawdziwa przyjemność Cię gościć. Młodzież pyta o następne spotkanie, dlatego już jesteśmy umówieni na następną prelekcje. Trzymamy mocno kąciki za spełnienie planów związanych z Iranem. Życzymy wielu niesamowitych wspomnień i życzliwych ludzi w swych podróżach „za jeden uśmiech…”