Internet jest używany przez ludzi w każdym wieku, w różnych okolicznościach i często nazywamy go “niezbędnym źródłem informacji”. Chciałabym jednak sprecyzować odpowiedź na pewne pytanie. Mianowicie ,”co uważamy za istotne, gdy jesteśmy online?”
Korzystam z Internetu bardzo dużo. Codziennie sprawdzam portale społecznościowe takie jak: Facebook czy snapchat. Jest to stały element mojej dziennej rutyny i w żadnym stopniu nie traktuję tego jako złego uczynku. Dlaczego wciąż tam zaglądam? Ponieważ interesuje mnie wiadomość, którą dostałam od koleżanki a może nie chcę zamykać się w sobie i pragnę komunikować z rówieśnikami. Wnioskując, popieram portale społecznościowe i używanie ich (nie zapominając o umiarze). Zastanówmy się, jak wygląda “uzależnienie” od Internetu w oczach młodego człowieka?
Każdy może uzależnić się od Internetu. Niestety coraz to młodsi sięgają po myszkę i wchodzą w przeglądarkę. Stają się członkami jednej wielkiej społeczności w grach, na portalach czy czatach. Mówiąc młodsi, mam na myśli małe dzieci, w granicy 5-9 lat. Gdy małe dzieci zamieniają grę w klasy na strzelankę z Internetu, dzieje się źle. Natomiast młodzież, co interesuje nas w Internecie? Wypowiem się ,czerpiąc informacje z rozmów z kolegami, a także z własnego doświadczenia.
Faktycznie, spędzam w Internecie dużo czasu, a telefon zazwyczaj znajduje się w mojej kieszeni. Mam ku temu powody. Moi znajomi pochodzą z różnych miejscowości, a naszym jedynym źródłem kontaktu są sms-y, lub różnego rodzaju czaty. Jestem z nimi bardzo blisko i chcę utrzymywać kontakt, więc rozmawiamy, ale poprzez Internet To przyciąga mnie do zajrzenia w ekran i odczytania wiadomości. Nie wykluczam faktu, że rozmowa bezpośrednia zawsze jest korzystniejsza dla obydwu stron, ale co gdy nie mamy możliwości? To jeden z kluczowych powodów, dla których spędzam czas w Internecie. Kolejnym ważnym aspektem są wspominane wyżej nowości ze świata. W Internecie znajdziemy wszystko. Jeśli pragniemy się uspołeczniać, pragniemy wiedzieć i orientować się, to on jest pomocnikiem spełniającym bardzo ważne role. Nie spędzam czasu na grach i “głupotach” marnujących mój czas. Nie jestem “tam” dlatego, że mam ochotę obejrzeć nowe zdjęcia znajomych. Jestem tam dla korzyści własnych i myślę o tym, co robię w sieci. I to jest to, do czego nawiązuję. Jeśli tylko będziemy myśleć, Internet nie będzie niebezpieczny, wręcz przeciwnie. Znajdujemy tam miejsca nam sprzyjające, mamy możliwości poznawać nowych ludzi i kształcić się. Możemy czytać książki z ekranu i mimo tego, iż nie jest to tak fantastyczne uczucie jak przewijanie kolejnych kartek w lekturze, to wybór zależy od nas samych.
Uważam, że Internet daje wiele korzyści. Uwzględnię też to, iż możemy spotkać się tam zarówno z hejtem, jak i niekulturalnymi dyskusjami, ale mam jedną, znaczącą radę. Staraj się tego unikać. Gdy tylko spróbujesz, korzystanie z Internetu stanie się przyjemnością. Nie chcemy, aby w sieci rozpowszechniała się przemoc, nie doprowadzajmy do tego. Korzystajmy z umiarem, bądźmy bezpieczni i zlikwidujmy stereotypy na temat marnowania czasu w Internecie, bo mimo, iż w wielu przypadkach niosą ze sobą wiele prawdy, są często nieuzasadnione i nie dotyczą każdej z młodych osób. Kontrolujmy i myślmy, bo to my decydujemy, czego chcemy doświadczyć, a co warto zlikwidować z życia oraz sieci na stałe.
Komentarze ( )