Świetna powieść dla fanów Westernu i dobrej przygody…
Przez ferie zimowe przeczytałem książkę niemieckiego pisarza Karola May’a pt. ,,Old Shatterhand’’. Bohaterami tej książki są biały westman Old Shatterhand i wódz plemienia Indian Apaczów- Winnetou. Łączy ich wielka przyjaźń. Akcja dzieje się pod koniec XIX w. na Dzikim Zachodzie. Karol May bardzo ciekawie opisuje konflikt osadników amerykańskich z Indianami, rdzennymi mieszkańcami tamtejszych terenów. Sława tych postaci niesie się po całym Dzikim Zachodzie. Są znani i szanowani zarówno przez białych, jak i przez Indian. Wieści o ich bohaterskich czynach i różnych przygodach na Dzikim Zachodzie niosą się lotem błyskawicy od jednego do drugiego ogniska, dlatego Winnetou i Old Shatterhand są rozpoznawani jak w naszych dzisiejszych czasach celebryci. Na dzikim zachodzie bohaterowie posługują się przydomkami, które charakteryzują te postacie. Na początku książki poznajemy dwie osobowości: grubego Jammy i długiego Davy. Ta para myśliwych również jest znana ze szlachetnych czynów. Podróżując przez Dakotę, natykają się na ślady końskich kopyt. Jest to początek wspaniałej przygody, w którą zaplątani będą znani myśliwi i kilka plemion Indian. Ślady konia okazują się tropem Indianina, który niesie wieść o porwaniu białego myśliwego zwanego Niedźwiedziarzem przez okrutny szczep Indian Ogallalla. Fabuła książki opiera się na uwolnieniu myśliwego z rąk Indian. Do długiego Davy’ego i grubego Jammiego dołączają kolejne postacie, syn porwanego Marcin, jego wspólnik Frank oraz Murzyn Bob. W książce szczególnie podobały mi się podchody i bezkrwawe rozwiązywanie problemów przez Winnetou i Old Shatterhanda. Jest bardzo ciekawa i wzbudza ciekawość czytelnika. Tę książkę polecam każdemu, kto szuka ciekawej powieści przygodowej. Osobiście polecam inne książki Karola May’a takie jak: Winnetou, Przez pustynię, Czarny rumak czy Skarb w srebrnym jeziorze.
Maks Małecki, klasa Va Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina