Dziwnym stereotypem jest myślenie, że chłopak powinien grać w piłkę, w gry na komputerze i słuchać rapu. Ja jednak mam swoje duże zainteresowanie, którym jest rysowanie. W tym artykule opiszę kilka moich ulubionych metod i rozwinę trochę temat rysowania.
Od początku jesieni tamtego roku jakoś zainteresowałem się rysowaniem. Od dłuższego czasu śledziłem sklepy plastyczne w poszukiwaniu technik, które by mi się spodobały. W październiku byłem z rodzicami na wycieczce w Pszczynie i dostałem pakiet 24 kredek ołówkowych czeskiej firmy KOH-I-NOOR Polycolor. Od tego czasu rozpocząłem swoją przygodę z rysowaniem.
Kredki to jedna z moich dotychczas ulubionych metod rysowanie. Pozwalają połączyć ze sobą wiele kolorów co może stworzyć bardzo realistyczny efekt. Ja do tej pory rysowałem tylko właśnie tymi 24 kolorami, ale myślę, że jeśli kiedyś rozwinę jeszcze lepiej swoje małe umiejętności, kupię sobie produkty z takich mark jak Faber-Castell, czy Prismacolour, które mają do wyboru gamę około 200 dostępnych kolorów, a to z pewnością umożliwia profesjonalnym artystom osiągnąć niesamowity i oszałamiający efekt.
Podstawą w rysowaniu kredkami jest przyciskanie mocno grafitu do powierzchni kartki, aby barwy były intensywne. Kolory właściwie można nakładać w dowolny sposób, ale ja najbardziej lubię nakładanie kredki w jednym kierunku, aby wszystko wyglądało estetycznie.
Drugą techniką, jaką zacząłem stosować od niedawna, to kolorowanie prac markerami. Są one na bazie alkoholu i dzięki nim można zrobić fantastyczny gradient i przejścia między kolorami. W listopadzie zamówiłem w sklepie z Krakowa kilka sztuk tych narzędzi producenta Winsor&Newton, czyli ProMarkerów. Są one dość drogie, ale przez Internet można znaleźć tańsze wersje takie jak Propic czy też Finecolour.
Markery nakłada się zwykle grubą końcówką (przynajmniej ja tak robię J), ale do szczegółów można używać cienkiej przypominającej pisaki części markera. Technikę markerów stosuje się na przykład do rysowania komiksów. Intensywne kolory dają niesamowite rezultaty profesjonalizmu i kolorowania niemalże na komputerze.
Od wielu wielu lat artyści stosują też malowanie farbami. Ja próbuję ostatnio akwareli i akryli, ale żeby dobrze opanować tę technikę – muszę naprawdę sporo poćwiczyć. Do nakładania na kartkę akryli można używać dowolnego pędzla, a do farbek wodnych, grubego, o miękkim włosiu.
Dobrym rozwiązaniem na przechowywanie swoich prac jest szkicownik. Ja posiadam już dwa, w każdym po kilka rysunków. Po skończeniu prowadzenia tej “twórczej książki” można zajrzeć do niej po kilku latach i zobaczyć jak zmieniały się postępy.
W ten oto sposób prezentuje się to, co zwykle lubię robić w wolnych chwilach :).
Komentarze ( )