Przedmioty ścisłe różnią się od humanistycznych tym, że trzeba więcej umieć niż wiedzieć. Kiedy uczymy się z języka polskiego czy historii, uczymy się dokładnych informacji na pamięć. Jedyna trudność to nie zapomnieć. Z matematyką, fizyką i chemią jest inaczej. Poza wiedzą teoretyczną, musimy zapamiętać wszystkie wzory i zasady, a co za tym idzie umieć z nich korzystać w praktyce. Przedmioty ścisłe to tysiące przykładów, miliony obliczeń i godziny spędzone przed zeszytami. Dlaczego wyniki pomiędzy tymi grupami przedmiotów są tak różne? Uczniowie często chcą nauczyć się na pamięć, zaliczyć sprawdzian, a na koniec zapomnieć. Nie da się zastosować tej taktyki podczas nauki przedmiotów ścisłych. Tam poza nauczeniem się, trzeba także zrozumieć co i dlaczego tak robimy.

Problemy z przedmiotami ścisłymi mają najczęściej uczniowie, którzy nie potrafią lub nie chcą się skupić na tłumaczącym nauczycielu. To duży błąd. Kiedy przez 45 minut wstrzymamy się od rozmów, możemy wiele wynieść z lekcji. Kiedy uważamy ,co stara się nam przekazać nauczyciel, sprawiający kłopoty temat, może okazać się prosty i logiczny. Wystarczy tylko chcieć. Słuchanie na lekcji  ma jeden bardzo znaczący plus. Im więcej nauczę się na lekcji, tym mniej pracy i nauki mam w domu.

Niektórzy nie lubią przedmiotów ścisłych ze względu na to, że nauczyciele robią wiele kartkówek. Niestety takie przedmioty mają to do siebie, że trzeba powtarzać nabyte wiadomości, a jedynym sposobem, aby sprawdzić czy uczeń posiada wymagane umiejętności, jest właśnie zrobienie kartkówki czy testu. To nie wina nauczyciela. On nie chce stawiać złych ocen, ponieważ dla niego jest to sygnał, że nie był w stanie dostatecznie dotrzeć do ucznia, ale sprawdzenie wiadomości to jego obowiązek.

Jeśli ma się odpowiednie podejście to przedmioty ścisłe ,wcale nie są takie skomplikowanie. Najważniejsze jest to, aby nie zakładać z góry, że jest to zbyt trudne i nie dam rady się nauczyć. Nasze możliwości zależą od stopnia naszego zaangażowania i pracy nad sobą.