Często słyszymy, jak kolega opowiada nam śmieszny kawał o niezbyt inteligentnej blondynce. Można pomyśleć: a czemu akurat blondynka? Wzięło się to od stereotypów, wymyślonych przez ludzi. Stereotypy to nieodłączne elementy każdej kultury. Niektórzy je szerzą i zgadzają się z nimi, a inni starają się za wszelką cenę z nimi walczyć. Dlaczego? Stereotypy czasami pomagają w pokazaniu co jest dobre, a co złe. Niektórzy ludzie są przekonani, że stereotypy są obraźliwe i nieetyczne.
Stwierdzenie “głupia blondynka” jest tematem wielu kawałów, opowiadań, filmów czy książek. Nie ma w tym nic złego, o ile nie są one obraźliwe dla kobiet o jasnym kolorze włosów. Można też znaleźć produkcje potępiające ten stereotyp, które zresztą bardzo chętnie oglądam.
“Legalna Blondynka” to film powstały w 2001 roku. Opowiada on o jasnowłosej Elle. Dziewczyna ma wymarzone życie-jest beztroska, piękna, uśmiechnięta, bogata i bardzo zakochana. Ma małego, uroczego pieska i ulubiony kolor-róż. Pewnego dnia na jej idealnym obrazku pojawia się rysa. Chłopak mówi jej o tym, że wybiera się na studia prawnicze na Harvardzie i nie może się spotykać z “głupiutką blondyneczką”. Na wiadomość, że ukochany będzie studiował z nową narzeczoną, kobieta dostaje szału. Kierując się zazdrością, postanawia dostać się na te same studia. Ponieważ jest piękną blondynką i ma dużo szczęścia w życiu, wkrótce zostaje przyjęta w poczet studentów prawa. Na miejscu okazuje się, że rzeczywistość nie jest tak różowa jak garderoba Elle. Kobieta staje przed zadaniem szybkiego usamodzielnienia się i rozpoczyna systematyczną naukę. Jej postęp zostaje doceniony i Elle otrzymuje staż w kancelarii prawnej. Po tym jak zostaje nazwana “głupią” przez właściciela kancelarii, kobieta postanawia działać na własną rękę. Wkrótce udaje jej się rozwiązać poważną sprawę i dostaje wiele propozycji prac. Elle przezwyciężyła stereotyp i pokazała wszystkim, że atrakcyjna blondynka na równi z innymi, może osiągnąć sukces.
Innym przykładem niesłuszności stwierdzenia “głupia blondynka” jest historia Brianne Theisen-Eaton. Kobieta jest kanadyjską atletką i… blondynką. Mimo często słyszanych stereotypów i bolesnych uwag, kobieta nie poddała się i osiągnęła ogromny sukces. Zdobyła srebrny medal w siedmioboju na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku i złoty medal na Igrzyskach Wspólnoty Narodów w Glasgow w 2014 roku. Udowodniła, że nie jest tylko ładną blondynką, ale też inteligentną i silną kobietą.
Idealnym przykładem jasnowłosej kobiety sukcesu jest Martyna Wojciechowska-dziennikarka, podróżniczka, pisarka i kierowca rajdowy. Pani Martyna jest bohaterką własnego programu podróżniczego “Kobieta na krańcu świata”. Kobieta jest jedną z trzech Polek, które zdobyły siedem najwyższych szczytów świata. W 2015 roku nakręciła film dokumentalny “Ludzie duchy”, opowiadający o afrykańskich dzieciach, chorych na albinizm. Przy wszystkich swoich osiągnięciach jest również samotną matką. Jest żywym dowodem na to, że kobieta, bez względu na kolor włosów, może być inteligentna i może się spełniać.
Słynne kawały czy stereotypy o blondynkach nie zawierają ziarna prawdy. Kolor włosów kobiety nie świadczy o jej poziomie inteligencji czy możliwościach. Na drodze do sukcesu najważniejsze jest to, aby nie oglądać się za siebie i nie przejmować się tym, co sądzą o nas inni.