W życiu każdego człowieka bardzo ważną rolę odgrywa pasja. Niektórzy odkrywają ją w bardzo młodym wieku, a inni szukają jej bardzo długo. Na początku nie zdajemy sobie sprawy z tego, że odnaleźliśmy to, co naprawdę chcemy robić. Dopiero po jakimś czasie zauważamy, że nie potrafimy wyobrazić sobie bez tego dalszego życia. Ja swoje powołanie odkryłam dwa lata temu. Zdecydowałam się zaryzykować i pojechałam na dwutygodniowy obóz jeździecki, nie mając o tym żadnego pojęcia. Początki były trudne, jednak ja się nie poddawałam. Ciężko pracowałam, ale nie przeszkadzało mi to. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną w towarzystwie koni i praktycznie nie wychodziłam ze stajni. Obóz się skończył, mój zapał nie! Obecnie uczęszczam na lekcje jazdy konnej niedaleko od miejscowości, w której mieszkam. Uczę się nie tylko samej jazdy. Obcuję z końmi, poznaję je i zasady hodowli tych niesamowitych zwierząt. Pomagam mojej trenerce w karmieniu, sprzątaniu i pielęgnacji. Szalony galop w lesie jest rzeczą, dzięki której jestem szczęśliwa i wiem, że nigdy nie przestanę jeździć.
Daria Tadko