Codziennie wieczorem wychodzę z psem na spacer. Coraz szybciej robi się ciemno w parku do którego chodzę. Już samo przebywanie nocą w parku może budzić pewne wątpliwości i lęk. Na myśl o spacerowaniu nocą dostaję gęsiej skórki. Czy słusznie? Znam dużo sportowców, którzy uprawiają nocne bieganie w lesie. Czy bieganie nocą po lesie rzeczywiście jest niebezpieczne? Czy warto zapuszczać się po ciemku na treningi po leśnych ścieżkach? Jak zapewnić sobie bezpieczeństwo podczas nocnego biegania i spacerów z psem?
Nocą w lesie jest naprawdę ciemno. Jeżeli planujemy spacery lub wycieczki nocą do lasu obowiązkowo musimy się zaopatrzyć w źródło światła. Najwygodniejsze są latarki czołówki. Mocujemy je na głowie i nie musimy nic trzymać w ręce a światło pada dokładnie przed nami. Mimo to nie mamy poczucia bezpieczeństwa. Nocą możemy także napotkać dzikie zwierzęta. Większość z nich prowadzi nocny tryb życia. W takich sytuacjach należy nie uciekać oraz być cicho i nie denerwować “wroga”. Mimo to nie boję się chodzić po parku o późnych porach.
A co wy myślicie na temat nocnego przebywania w parku lub w lesie? Dajcie znać w komentarzach :-)