Ludzie dotknięci takimi zaburzeniami nie są słabsi od innych – oni po prostu musieli być silni zbyt długo
Niektórym ciężko sobie wyobrazić, jak bardzo muszą cierpieć inni ludzie. Nie chcą zauważać ich cierpienia, wolą to bagatelizować, podśmiewywać się z tego, przekonywać innych, że takie osoby są żałosne i głupie. Dla nich twarz wykrzywiona w wymuszonym uśmiechu jest wystarczającym dowodem “szczęścia”, a szklane spojrzenie pełne niewyobrażalnego cierpienia nie jest warte uwagi – mogłoby zniszczyć ich poczucie zadowolenia, popsuć harmonogram zajęć, być przeszkodą w dążeniu do upragnionego celu, w którym nie ma miejsca na problemy innych ludzi.
Rany na nadgarstkach, rękach, nogach, brzuchu… To wszystko jest rozpaczliwszą formą wołania o pomoc. Ostatnią jest już tylko… Próba samobójcza.
Najgorsze przypadki osób z zapędami autodestrukcyjnymi i depresyjnymi można zaobserwować wśród osób, którym nikt nie pomagał, wręcz przeciwnie – dobijał ich. Czemu? Bo im NIE WIERZYŁ. Kiedy wszyscy wokół mówią ci, że przesadzasz, w końcu sam zaczynasz w to wierzyć.
Jesteś samotny, zraniony i zmieszany z błotem. “Nic ci nie jest”, “Ach ten okres buntu”, “Jaka żałosna. Próbuje zwrócić na siebie uwagę!”, “Jak ja byłem w twoim wieku, to miałem za dużo roboty na głowie, żeby się przejmować takimi bzdurami!”
Inni porównują ich ze sobą, pokazują, że są gorsi od nich, że to jacy teraz są jest złe, szantażują emocjonalnie, rozkazują zwrócić uwagę na uczucia innych – zapomnieć o sobie dla ich wygody, dla ich dobra.
Ale oni nie przestaną cierpieć. Powoli, nieubłaganie będą zbliżać się do granic swojej wytrzymałości.
Jeśli nikt im nie pomoże-czeka ich śmierć lub nawet gorzej.
Kilka lat temu natknęłam się na idealny przykład ludzkiej znieczulicy i głupoty.
Na stronie internetowej znalazłam komiks o osobach które się kaleczą. Był obraźliwy, głupi i bezlitosny. Gdybym spotkała autorkę tego dzieła miałabym dylemat. Co zrobić pierwsze-uderzyć ją, zwymyślać, czy powiedzieć co myślę o jej bezmyślności.
Do tej pory zastanawiam się ile ludzkich istnień zniszczyła tym jednym, głupim posunięciem.
Dlatego proszę – nie bądźcie obojętni! To, że tego nie chcecie nie znaczy, iż taki los nie spotka kogoś wam bliskiego! Nie kpijcie, tylko pomóżcie ŻYĆ.
Komentarze ( )