Dnia 29 września 2016 r. w klasie 2b, na godzinie wychowawczej , obchodziliśmy Dzień Chłopca.
Kiedy nastała już dana godzina, wszystkie dziewczyny rozpoczęły przygotowania.
Dzień wcześniej ja, jako zastępczyni gospodarza, udałam się na zakupy, które były nie lada wyzwaniem. Z Zuzią udałam się po skarpetki, jak i batoniki. Następnie wraz z moją mamą pojechałyśmy po folię potrzebną do pakowania prezentów, napoje jak i rożnego rodzaju przekąski. Na stołach poukładałyśmy kubeczki. Ciastka i chipsy wyłożyłyśmy na tacki. Ja ustawiłam wszystkie upominki na oddzielnej ławce.
Dzwonek oznaczał, że to już ta pora i chłopcy muszą wejść, więc wszystkie wzięłyśmy w garść pakunki i stanęliśmy naprzeciwko chłopców. Po życzeniach wypowiedzianych przez Izę wręczyliśmy każdemu z osobna podarunek. Zasiedliśmy wszyscy do stołu i konsumowaliśmy słodycze. Po ok.20 min zaczęliśmy konkursy, które przygotowały Natalka wraz Zuzią. Polegały one na tym, aby koledzy dobrali się w pary i malowali się nawzajem. Mieli na to jedynie 5 minut.
Nie wiedząc od czego zacząć, wzięli się do roboty. Kuba wraz z Filipem oraz drugi Kuba z Kamilem zaczęli szybko nakładać rożnego rodzaju produkty na twarze swoich kolegów, przy czym cała klasa miała śmiechu co niemiara. W drugiej konkurencji brał udział Kamil wraz z Michałem oraz Kuba z Mateuszem. Mateusz zrobił bardzo humorzasty makijaż dla Kuby. Dorysował wąsy, kreski na oczach, a na jego twarzy przeważał kolor czarny z różowym.
W Natalii, Agacie i Martynie obudziła się również dusza makijażystek, więc postanowiły pomalować Kamila, Kubę i Michała. One jednak zrobiły to niemal profesjonalnie, ich makijaże wyglądały na bardzo lekkie.Na zakończenie zrobiłyśmy chłopakom wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Nastał czas na zmywanie twarzy. Męczące to było- tak twierdzili młodzi mężczyźni. Po uporaniu się ze zmyciem makijażu nastał nie najmilszy czas dla dziewczyn. Wszystkie zaczęłyśmy sprzątać. Poszło nam to w miarę sprawnie.
Impreza klasowa bardzo podobała mi się i osobom z mojej klasy. Mam nadzieję, że na pewno powtórzymy tak wesołe chwile.