Są wakacje, czas wolny od szkoły. Można zrelaksować się na różnych wyjazdach i zapomnieć o szkole, pracy i innych obowiązkach. Kolonie to właśnie takie wyjazdy. Dlatego chciałabym wam trochę opowiedzieć o mojej tegorocznej kolonii.
27 czerwca wyjechałam z moimi koleżankami na kolonię pt. AKTYWNIE W GÓRACH. Jak sama nazwa wskazuje pojechaliśmy w góry do małej wsi obok Poronina. Kolonia liczyła 34 osoby w tym panie. Gdy byliśmy już na miejscu, właścicielka ośrodka w którym nocowaliśmy przyjęła nas z wielka gościnnością i uśmiechem.
Następnego dnia spotkaliśmy się już o 8.30 na rozgrzewce. Po wykonaniu paru ćwiczeń z chęcią poszliśmy na śniadanie. Tego dnia mieliśmy zaplanowanych wiele atrakcji między innymi park linowy. Obiad był już o 15.00, ze smakiem go zjedliśmy! Następnie było trochę odpoczynku. O 17.00 przyszedł czas na różne zabawy i konkursy.
W ciągu 10 dni zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc: byliśmy nad Morskim Okiem, w aqua parku, na Gubałówce, na skoczni narciarskiej Wielka Krokiew… Zdążyły się także odbyć konkursy na najlepsza piosenkę kolonijną i na najlepszy układ taneczny do wybranej piosenki. Ja i moje koleżanki zajęłyśmy w konkursie na piosenkę 2 miejsce! A konkurencja nie była łatwa.
Dzień przed wyjazdem odbyło się ognisko pożegnalne. Każdy piekł kiełbaski. Siedzieliśmy wspólnie przy ognisku i śpiewaliśmy piosenki i wspominaliśmy chwile przeżyte na naszej kolonii.
Na koloniach najważniejsze są rzeczy, takie jak dobry humor i uśmiech na twarzy. Bez tego ani rusz! To niezapomniane wyjazdy z przyjaciółmi. Można poznać innych ludzi, i nawiązać nowe przyjaźnie. Za rok na pewno pojadę na kolonię, i polecam to każdemu!
Komentarze ( )