Polacy znają się na wszystkim, zwłaszcza na sporcie. Ileż razy siedzący przed telewizorami kibice przejmują rolę trenerów, komentując zachowania zawodników, sugerując im właściwe rozwiązania…Ale relacja telewizyjna to nic w porównaniu ze spotkaniem face to face z zawodnikami… choć spotkać się twarzą w twarz ze sportowcem o wzroście 2.06 nie jest łatwo.
Zawodnicy koszykarskiej drużyny Asecco Gdynia odwiedzili mury naszej szkoły i zdradzili kilka szczegółów ze swego sportowego życia
27 lutego w murach naszej szkoły pojawili się potężnie wyglądający mężczyźni. Na zaproszenie trenera koszykówki, pana Kordiana Zabrockiego, przybyli do nas zawodnicy Asseco Gdynia, by opowiedzieć o sportowym życiu , o jego blaskach i cieniach. Panowie zameldowali się w składzie: Roman Szymański (rocznik 1991), Daniel Grujić (rocznik 1990), Jakub Parzeński (rocznik 1991), Lazar Radoslavjević (1991), Piotr Szczotka (kapitan zespołu, rocznik 1981) oraz asystent trenera, Kamil Sadowski.
Spotkanie rozpoczęło się od swobodnej rozmowy z uczniami szkoły podstawowej. Mogli oni zadać szczegółowe pytania zawodnikom. Sportowcy , zachęcając młodzież do aktywności fizycznej podkreślali, że treningi nie przeszkadzają w nauce, wręcz przeciwnie, uczą dyscypliny, organizacji czasu i odpowiedzialności. Odpowiedzieli na pytania dotyczące planu treningowego, diety oraz koniecznych predyspozycji.
Najciekawszą częścią spotkania była niewątpliwie wspólna gra treningowa. Koszykarze pokazali naszym młodym zawodnikom kilka boiskowych sztuczek. To nie była pierwsza wizyta zaprzyjaźnionego z nami zespołu, i – miejmy nadzieję- nie ostatnia.
Komentarze ( )