Bajka o skulonym tandemie – felieton

Bajka o skulonym tandemie – felieton

II LO w Zespole Szkół nr 1 im. Janusza Korczaka w Łańcucie, Łańcut

Tak głucho wpatrywałam się krwawiące okiennice. Deszcz mrużył mi oczy. Co godzinę i co minutę odnajdywałam słone smugi na twarzy. Obserwowałam świat przez zamknięte okiennice. Zdołałam jednak dostrzec niemą konwersację. Byłam głucha, w połowie ślepa, przytłoczona dniem wczorajszym i jutrzejszym, ale gesty, które dojrzałam już na zawsze pozostaną w mojej pamięci, w moim sercu. Wielki, ozłocony listowiem dąb, kieszonkowa, czerwona parasolka, a pod nimi?